Polskie OZE biopaliwami stoi – taki wniosek płynie z lektury raportu „Energia ze źródeł odnawialnych”, który przygotował Główny Urząd Statystyczny przy udziale Ministerstwa Klimatu i Środowiska. GUS pracuje w charakterystycznym dla siebie tempie, stąd świeży raport dotyczy roku 2021. Można jednak z niego wyciągnąć kilka ciekawych refleksji na temat obrazu naszej energetyki zawodowej, już teraz silnie uzależnionej m.in. od produktów biomasy.
Choć przez Odnawialne Źródła Energii rozumiemy przede wszystkim elektrownie wiatrowe, farmy fotowoltaiczne i elektrownie wodne, to w polskim wydaniu są to nadal głównie różnego rodzaju paliwa organiczne spalane w instalacjach kotłowych. Z raportu GUS jednoznacznie wynika, że gdyby nie biomasa, to bylibyśmy w europejskim ogonie pod względem produkcji energii pierwotnej z OZE.
Raport wskazuje, że w latach 2017-2021 udział energii z OZE w pozyskaniu energii pierwotnej wzrósł z 14,38 do 21,12 proc. Co najbardziej interesujące, aż blisko 70 proc. energii pochodzi z biopaliw stałych, a około 8 proc. z biopaliw ciekłych. Dla porównania: elektrownie wiatrowe zapewniają zaledwie około 10 proc. wytwarzanej energii pierwotnej.
Biopaliwa stałe to bardzo obszerna kategoria paliw pochodzenia naturalnego, w pełni odnawialnych, a tym samym relatywnie przyjaznych środowisku naturalnemu. Można tutaj wymienić chociażby:
Są to najważniejsze produkty OZE stosowane w polskiej energetyce zawodowej, zasilające elektrociepłownie, elektrownie i lokalne ciepłownie, a także szereg mniejszych instalacji w firmach oraz domach prywatnych.
Biopaliwa stałe w Polsce wykorzystuje się przede wszystkim w procesie współspalania z innymi paliwami kopalnymi, głównie węglem kamiennym. Pozwala to zwiększyć udział OZE w energetyce (oczywiście trochę „sztucznie”) oraz zredukować emisję CO2, co z kolei przekłada się na niższy koszt zakupu praw do emisji.
Pozytywnym trendem, nie do końca odzwierciedlonym w raporcie GUS, jest natomiast to, że w naszym kraju przybywa instalacji stricte przystosowanych do termicznego przetwarzania biopaliw stałych.
Polska ma warunki ku temu, aby jeszcze efektywniej wykorzystywać biomasę w procesie produkcji energii elektrycznej i cieplnej – w dodatku bez szkody dla środowiska. Celem powinno być ograniczenie spalania biomasy pierwotnej na rzecz zintensyfikowania pozyskiwania biomasy odpadowej.
Można to robić zarówno na poziomie lokalnym (ciepłownie z blokami kogeneracyjnymi wykorzystującymi kotły biomasowe), jak ogólnokrajowym, a nawet indywidualnym (zwiększenie zainteresowania kotłowniami przystosowanymi do spalania biomasy drzewnej i rolniczej, przede wszystkim wśród przedsiębiorców i właścicieli gospodarstw rolnych).
Gdyby udało się zrealizować te cele, to udział biopaliw stałych w polskiej energetyce mógłby być jeszcze większy, z korzyścią dla środowiska oraz portfeli producentów i odbiorców energii.