Bagatelizowane etapy budowy instalacji zasilanej biopaliwami

Mateusz Rąbalski
06.07.2021

Każda nowoczesna instalacja energetyczna przystosowana do spalania biopaliw wymaga szczegółowego zaprojektowania poprzedzonego konsultacjami. Tyle teoria. W praktyce mnóstwo np. kotłowni przemysłowych powstaje w pośpiechu, co później odbija się na efektywności pracy instalacji oraz powoduje wzrost kosztów po stronie użytkownika. Z doświadczenia wiemy, że w niemal każdym takim przypadku inwestorzy, projektant i wykonawcy pominęli dwa kluczowe etapy budowy instalacji zasilanej biopaliwami. Omawiamy je w naszym artykule.

Zapotrzebowanie na ciepło w okresach przejściowych i latem

Większość projektantów niestety lekceważy ten aspekt przy wyborze lokalizacji instalacji zasilanej biopaliwami. Tymczasem zapotrzebowanie na ciepło w okresach, w których jest ono najniższe, powinno być ważnym wyznacznikiem ekonomicznego sensu budowy kotłowni, jak również jej mocy.

W polskich warunkach klimatycznych zdecydowanie najkorzystniejszym rozwiązaniem jest projektowanie i budowanie nie tyle kotłowni biomasowych, co elektrociepłowni. Dzięki temu istnieje możliwość pełnego wykorzystania potencjału biopaliw praktycznie przez cały rok. Unikamy strat energii w okresach przejściowych i latem, a przy tym gwarantujemy utrzymanie bardzo wysokiej sprawności całej instalacji, na czele z kotłem grzewczym.

Szacuje się, że zapotrzebowanie na ciepło w okresie letnim powinno wynosi minimum 30 proc. zapotrzebowania maksymalnego – wówczas instalacja będzie miała jak najbardziej sens i przyniesie użytkownikowi realne korzyści w ujęciu średniorocznym. Trudno byłoby natomiast wykorzystać nawet te 30 proc. mocy urządzenia wyłącznie do podgrzewania ciepłej wody użytkowej. Stąd sugestia, aby wytworzoną energię zagospodarowywać także na inne cele, w tym:

  • produkcję energii elektrycznej,
  • zasilanie linii technologicznych,
  • obsługę procesów produkcyjnych.

W przyszłości, gdy zostaną opracowane pojemne magazyny energii cieplnej, problem niskiej sprawności instalacji biomasowych w okresie letnim zostanie rozwiązany. Póki co jednak duże pole do popisu w tym zakresie mają projektanci, którzy po prostu muszą zacząć zwracać uwagę na zapotrzebowanie na ciepło latem, aby móc prawidłowo dobrać instalację do konkretnych warunków eksploatacyjnych.

Wybór paliwa

Biopaliwa to bardzo szeroka kategoria, która obejmuje m.in. ziarna zbóż i rzepaku, słomę, suchą masę roślin energetycznych, odpady z produkcji roślinnej czy produkty uboczne i odpadowe z przemysłu rolno-spożywczego. Do tego dochodzi jeszcze popularna biomasa drzewna.

Na etapie projektowania instalacji biomasowej bezwzględnie trzeba uwzględnić to, z jakiego paliwa docelowo będzie korzystać użytkownik. Bierzemy tutaj pod uwagę przede wszystkim dostępność konkretnego rodzaju paliwa, aby nie dochodziło do sytuacji, w której np. inwestor zostaje z kotłem przystosowanym do zasilania zrębkami drzewnymi, które następnie musi sprowadzać z drugiego końca Polski, choć „po sąsiedzku” ma nieograniczony dostęp np. do balotów słomy.

Dlatego skupiamy się tutaj na dostępności oraz ilości konkretnych biopaliw na danym terenie, by z jednej strony zapewnić nieprzerwaną pracę źródła ciepła, a z drugiej zagwarantować użytkownikowi niskie koszty i uciążliwość eksploatacji.

Dopiero po zebraniu i przeanalizowaniu tych informacji można przystąpić do właściwego projektowania instalacji zasilanej biopaliwami.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie