Czym jest zrównoważona biomasa?

Jerzy Biernacki
16.08.2023

Zwiększenie wykorzystania biomasy w energetyce jest jednym z kluczowych zagadnień pojawiających się w kontekście dekarbonizacji. Choć priorytetem są nowoczesne technologie OZE – przede wszystkim wiatraki i fotowoltaika – to biomasa także ma duży potencjał do tego, aby z jednej strony zapewnić nam bezpieczeństwo energetyczne, a z drugiej nie narażać na wysokie koszty związane z funkcjonowaniem w systemie EU ETS. Warunek jest jeden: należy sięgać po zrównoważoną biomasę. Wyjaśniamy, co to właściwie oznacza.

Zrównoważona biomasa – wymagania odnośnie do produkcji

Istnieją różne definicje zrównoważonej biomasy, natomiast nas szczególnie interesuje ta przyjęta na poziomie unijnych przepisów. Wynika z niej, że bardzo ważnym kryterium oceny tego, czy biomasa jest zrównoważona czy nie, jest sposób jej pozyskiwania lub szerzej produkcji.

W Polsce, podobnie jak w innych krajach unijnych, preferowana jest biomasa produkowana w sposób, który nie powoduje wylesiania, degradacji siedlisk, a tym samym nie zagraża różnorodności biologicznej.

Z tego powodu sporo kontrowersji budzi dalsze uznawanie drewna opałowego za biomasę, ponieważ jego produkcja jest skutkiem stopniowego wylesiania. Alternatywą mogą być tutaj wszelkie rośliny uprawianie stricte z myślą o wykorzystaniu ich potencjału energetycznego, jak wierzba, miskant, róża wielokwiatowa czy słonecznik bulwiasty.

Za zrównoważoną biomasę można uznać także wszelkie odpady poprodukcyjne, zarówno pochodzenia leśnego, jak i rolniczego. Nie ma tutaj mowy o zaburzeniu krajowego krajobrazu i bioróżnorodności, ponieważ przetwarzamy wyłącznie to, co i tak musiałoby zostać w jakiś sposób zagospodarowane – za przykład mogą posłużyć zrębki drzewne, wióry, pestki, słoma, niepełnowartościowe zboża itd.

Zrównoważona biomasa musi być zeroemisyjna

Koncepcja „zeroemisyjności” biomasy budzi olbrzymie kontrowersje. Szczególnie środowiska aktywistów klimatycznych wskazują, że jest to termin mocno naciągany, ponieważ termiczne przetwarzanie biomasy na cele energetyczne powoduje uwalnianie gazów do atmosfery, włącznie z dwutlenkiem węgla.

Zwolennicy biomasy przekonują jednak (i mają ku temu solidne podstawy logiczne), że termiczne przetwarzanie biomasy na cele energetyczne odbywa się w tzw. obiegu zamkniętym. Jeśli biomasa została pozyskana w sposób zrównoważony, co omówiliśmy wcześniej, a przy tym jest przetwarzana w dedykowanej temu instalacji, to takie jej wykorzystanie nie ma negatywnego wpływu na środowisko.

Jak to możliwe? Chodzi o to, że spalając biomasę uwalniamy do atmosfery tylko tyle dwutlenku węgla, ile dane rośliny wcześniej zaabsorbowały z atmosfery. Dzięki temu możemy uznać, że proces przetwarzania biomasy na cele produkcji energii jest zeroemisyjny.

Oba kryteria zrównoważonej biomasy muszą być spełnione jednocześnie. W przeciwnym razie, zgodnie z przepisami unijnymi, zawartość węgla pierwiastkowego w biomasie jest uznawana za węgiel kopalny i tym samym emisja ze spalania tego paliwa podlega rozliczeniu w ramach systemu EU ETS.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie