Każda, nawet najlepiej zaprojektowana i wykonana kotłownia przemysłowa, po wielu latach eksploatacji będzie wymagać co najmniej solidnego remontu. Zakres prac będzie znacznie większy w sytuacji, gdy pierwotnie w kotłowni zastosowano przestarzałe, jak na dzisiejsze czasy, źródło energii. Wiekowy kocioł, wodny lub parowy, zwykle zasilany węglem, to nienajlepszy pomysł na dalszą eksploatację kotłowni, dlatego warto go wymienić. Wówczas mówimy już o kompleksowej modernizacji kotłowni przemysłowej. Na taką inwestycję decydują się nie tylko przedsiębiorstwa, ale także samorządy, które muszą sukcesywnie wymieniać instalacje grzewcze w swoich budynkach komunalnych (szkoły, ośrodki zdrowia etc.). Jak przebiega modernizacja kotłowni przemysłowej krok po kroku? Najważniejsze etapy opisujemy w naszym artykule.
Jest to bardzo czasochłonny etap, który często wymaga od wykonawcy maksymalnej precyzji – zdarza się, że inwestor chce zachować sporą część armatury, jak również samo urządzenie grzewcze, by np. poddać je inwentaryzacji lub sprzedać na wolnym rynku. Przed rozpoczęciem prac można również dokonać szczegółowej analizy istniejącego wyposażenia kotłowni, by wskazać te elementy, które mogą zostać ponownie wykorzystane – zwykle dotyczy to pomp oraz armatury hydraulicznej.
Po zdemontowaniu starej kotłowni ocenia się pomieszczenie pod kątem możliwości zastosowania w niej wstępnie wybranego kotła. Konieczne mogą być zmiany architektoniczne, by np. zapewnić swobodny dostęp do urządzenia czy podłączenie go do komina spalinowego. Niezbędne jest również sprawdzenie skuteczności wentylacji oraz stanu instalacji wodnej i elektrycznej.
W sytuacji, gdy urządzenie grzewcze zostało zaprojektowane i wykonane na zamówienie, a jest to najbardziej zalecane rozwiązanie na potrzeby kotłowni przemysłowych, montaż nie powinien zająć dużo czasu. Urządzenie zostaje posadowione w wyznaczonym wcześniej miejscu oraz podłączone do instalacji hydraulicznej i elektrycznej, wraz z zastosowaniem zabezpieczeń prądowych.
Jeśli w ramach modernizacji kotłowni inwestor zdecydował się na nowy kocioł biomasowy, co jest bardzo popularnym rozwiązaniem w naszym kraju, niezbędne będzie wykonanie odpowiednio pojemnego magazynu na paliwo. Z reguły funkcję tę pełnią podziemne silosy, choć – jeśli pozwalają na to warunki lokalowe – możliwe jest również umieszczenie zasobnika w sąsiednim pomieszczeniu lub na wyższej kondygnacji.
Bardzo istotne jest przy tym to, aby z jednej strony zapewnić komfortowy i bezpieczny dostęp do magazynu w celu jego uzupełniania, a z drugiej zagwarantować swobodne doprowadzanie paliwa do kotła.
Obecnie standardem jest wyposażanie kotłowni przemysłowych w kotły całkowicie zautomatyzowane. Nowoczesne jednostki są w stanie pracować praktycznie bez ingerencji użytkowników – w tym celu stosuje się m.in. automatyczne systemy odpopielania, ale przede wszystkim mechaniczne systemy doprowadzania paliwa do kotła. Dzięki temu drugiemu rozwiązaniu nie ma konieczności ręcznego załadunku biomasy.
Automatyzacja nie oznacza oczywiście braku kontroli nad urządzeniem grzewczym. Współczesne kotły mogą być sterowane w pełni elektronicznie przy pomocy prostych w obsłudze systemów, przypominających te stosowane chociażby w domach. Dzięki temu użytkownik zyskuje możliwość stałego nadzorowania pracy kotła, w tym ustawiania ilości podawanego paliwa.
Ostatnim etapem jest oczywiście uruchomienie nowej instalacji, sprawdzenie poprawności jej działania, szczelności oraz przeszkolenie użytkowników z obsługi kotła i osprzętu.