Czy stawiając na wiatraki powinniśmy rezygnować z biomasy?

Mariusz Siwko
14.06.2023

Wiatraki czy biomasa? Biomasa czy wiatraki? I gdzie tu jeszcze miejsce na instalacje fotowoltaiczne oraz elektrownię atomową? Nie ma wątpliwości, że w naszym kraju nadchodzi czas ostatecznych decyzji dotyczących kierunku, w jakim ma zmierzać energetyka zawodowa. Nie musimy natomiast stawiać na skrajności, ponieważ wszystkie rozwiązania będące alternatywą dla spalania paliw kopalnych mogą funkcjonować w symbiozie. Przekonujemy o tym w naszym artykule.

Przyszłość jest w OZE

Ta teza nie podlega dyskusji, nawet pomimo wciąż zapowiadanej budowy elektrowni atomowej w Polsce. Przełożenie akcentów na odnawialne źródła energii wymuszają unijne regulacje. Polska już dziś pozyskuje około 30 procent energii z OZE, natomiast docelowo, w perspektywie 20-30 lat, mamy całkowicie zrezygnować z energetyki opartej o paliwa kopalne.

Inwestycje w OZE są jednak na tyle kosztowne, że ten proces musi potrwać. Stąd nie ma możliwości, aby nagle przestawić całą krajową energetykę właśnie np. na wiatraki. Potrzebujemy synergii, czyli współpracy różnych technologii energetycznych wykorzystujących odnawialne źródła. 

Biomasa to doskonały stabilizator systemu energetycznego

Nikogo nie trzeba przekonywać, że energia z wiatraków jest stosunkowo tania – pokazują to wszelkie wyliczenia. Problem w tym, że mówimy tutaj o rozwiązaniu silnie uzależnionym od warunków atmosferycznych. O ile farmy wiatrowe na Bałtyku mogą produkować prąd właściwie bez przerwy, o tyle te na lądzie już nie.

Odpowiedzią na ten dylemat jest technologia produkcji energii, która będzie stabilizować system wtedy, gdy wydajność instalacji OZE jest niewystarczająca. Biomasa, jako również odnawialne, natomiast w pełni przewidywalne źródło energii, doskonale się do tego nadaje.

Etap przejściowy

To oczywiste, że instalacje termicznego przetwarzania biomasy nie mogą być traktowane, jako rozwiązanie docelowe. Mogą i powinny być natomiast zarówno elementem przejściowym (etapem na trudnej drodze do transformacji energetycznej) jak i kluczowym - utrzymywanym w stanie gotowości elementem awaryjnym całego systemu energetycznego.

Dopóki nie dysponujemy wydajnymi magazynami energii, dopóty potrzebujemy sprawdzonego stabilizatora systemu energetycznego – tę funkcję znakomicie mogą spełnić właśnie instalacje oparte o przemysłowe kotły na biomasę, podobnie jak instalacje zasilane gazem ziemnym.

Musimy wybierać tanie źródła energii, aby zachować konkurencyjność przemysłu

Atom, wiatraki, energetyka słoneczna i biomasa – to najlepsze spośród dostępnych źródeł energii, które mogą stanowić fundament polskiej energetyki na dekady. Oczywiście elektrownia atomowa wciąż jest melodią przyszłości, natomiast pozostałe rozwiązania mamy na wyciągnięcie ręki.

Koegzystowanie różnych źródeł energii, które wpisują się w unijną politykę klimatyczną, jest w naszym interesie. W perspektywie kilkudziesięciu lat energia ma pochodzić przede wszystkim lub wyłącznie z OZE, dzięki czemu jej ceny będą niskie, co przełoży się na koszty produkcji przemysłowej. Nie możemy zostać z tyłu, spierając się o wyższość jednego systemu nad drugim, ponieważ mając drogą energię z emisyjnych źródeł mocno stracimy na tym gospodarczo i ekonomicznie.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie