Termin ”dekarbonizacja” jeszcze kilkanaście lat temu funkcjonował wyłącznie w agendach organizacji ekologicznych. Dziś ma gigantyczny wpływ na nasze codzienne życie i wysokość rachunków za energię. Dekarbonizacja to proces odchodzenia od węgla, ale i innych paliw kopalnych, przede wszystkim w sektorze energii i ciepłownictwa. Proces ten jest wyjątkowo bolesny dla takich krajów jak Polska, ale konieczny, nie tylko z uwagi na ograniczone zasoby paliw konwencjonalnych. W dekarbonizacji ciepłownictwa kluczowy udział mają nowoczesne technologie grzewcze, którym bliżej przyglądamy się w naszym artykule.
Dekarbonizacja ciepłownictwa jest bardzo kosztowna, a Polska ponosi z tego tytułu jedne z najwyższych wydatków w całej Unii Europejskiej. To efekt wieloletnich zaniedbań w tym obszarze. Pocieszeniem jest natomiast fakt, że gdy główne inwestycje zostaną ukończone, to później będziemy korzystać z oszczędności, jakie dają nowoczesne systemy grzewcze.
Wątpliwości dotyczące tego, czy alternatywne dla instalacji węglowych rozwiązania mogą zapewnić wymaganą wydajność, nie mają już racji bytu. W wielu europejskich krajach obserwujemy, jak ekologiczne źródła energii cieplnej zapewniają w zupełności wystarczające dostawy na potrzeby ludności czy przemysłu. Wspomagają to nowoczesne technologie automatyzujące pracę instalacji, które są w stanie na bieżąco zmieniać parametry poszczególnych urządzeń w zależności od realnego zapotrzebowania na ciepło.
Przykładowe technologie omawiamy w dalszej części artykułu.
Inteligentne Sieci Ciepłownicze nie są jeszcze standardem w naszym kraju, natomiast rzeczywiście coraz więcej lokalnych spółek ciepłowniczych zaczyna stawiać na takie rozwiązania. Idea jest prosta: chodzi o maksymalną automatyzację procesu produkcji i dostarczania ciepła do odbiorców końcowych.
Pełna informatyzacja sieci ciepłowniczej nie tylko gwarantuje stały monitoring parametrów dostarczanej energii, ale również pozwala eliminować straty ciepła czy błyskawicznie reagować na wszelkie awarie. Mało tego: dzięki monitoringowi jakości powietrza możliwe jest dostosowanie pracy instalacji kotłowych do aktualnych warunków środowiskowych, na przykład poprzez zwiększenie zaangażowania bloków gazowych, a zmniejszenie tych biomasowych.
Dekarbonizacja ciepłownictwa jest nierozerwalnie związana z koniecznością położenia mocniejszego akcentu na odnawialne źródła energii. Ciepłownie nie chcą i nie mogą być uzależnione wyłącznie od elektrowni. Same również inwestują we własne źródła, w tym przede wszystkim w instalacje fotowoltaiczne, które mogą zasilać np. turbiny parowe. Ma to bezpośrednie i niebagatelne przełożenie na ograniczenie zużycia energii, a docelowo na ceny ciepła dla odbiorców końcowych.
Kogeneracja to słowo-klucz w polskim ciepłownictwie. Chodzi tutaj oczywiście o łączenie ze sobą różnych instalacji do wytwarzania energii cieplnej. W naszych warunkach najczęściej zestawia się bloki gazowe, parowe oraz kotłownie biomasowe.
Dzięki takiemu rozwiązaniu nie tylko eliminowane jest ryzyko wystąpienia długotrwałej przerwy w dostawach energii cieplnej, ale również pozwala to na wybór takiego źródła, które w danym momencie jest najwydajniejsze, najtańsze czy ma najmniejszy wpływ na środowisko.
Tego typu technologie są i będą napędzać zmiany w polskim ciepłownictwie, aż do całkowitego zerwania z praktyką produkcji energii cieplnej z węgla, a docelowo także z innych kopalin.