Polska energetyka zrezygnuje z węgla? Bajka dla naiwnych

Maciej Piwowski
15.10.2018

W ostatnim czasie w branży energetycznej pojawił się ciekawy termin: dekarbonizacja. Chodzi oczywiście o proces stopniowej redukcji udziału węgla w polskiej polityce energetycznej. Czarne złoto jest na cenzurowanym, głównie z powodu fatalnej jakości powietrza w naszym kraju. Warto sobie jednak uzmysłowić, że Polska w przewidywalnej przyszłości nie będzie w stanie zrezygnować z węgla, bo jest fizycznie niemożliwe.

85% udział węgla w sektorze energetycznym

Tak, polska branża energetyczna tylko w 15% jest zasilana paliwami alternatywnymi, w tym biomasą. To pokazuje, jak silnie nasza gospodarka jest uzależniona od węgla. Twierdzenie, że Polska może z tego ot tak zrezygnować, jest niepoważne. I to się w ciągu najbliższych kilkunastu lat nie zmieni.

Warto tutaj pochylić się nad nową strategią największe producenta energii w naszym kraju, czyli PGE. Spółka przewiduje, że do 2030 roku udział węgla zostanie zredukowany do około 50% - reszta energii będzie pozyskiwana z tzw. miksu paliwowego. Wciąż jednak nie da się zapewnić bezpieczeństwa energetycznego Polski bez korzystania z węgla.

W praktyce oznacza to, że nasz kraj będzie zmuszony płacić coraz wyższe kwoty za emisję CO2, co niechybnie doprowadzi do znaczącego wzrostu rachunków za prąd dla przeciętnego Kowalskiego. Jest to niestety efekt wieloletnich zaniedbań, których zwyczajnie nie da się nadrobić w ciągu jednej dekady. Hasło „rezygnujemy z węgla!” jest więc całkowicie oderwane od rzeczywistości.

Wzrost udziału biomasy w produkcji energii nie rozwiązuje problemu

Biomasa to bardzo dobry kierunek, zwłaszcza w takim kraju, jak Polska (rolniczym, obficie zalesionym). Nie można jednak twierdzić, że zielone paliwo będzie w stanie zastąpić węgiel. Biorąc pod uwagę koszt produkcji, wartość energetyczną, a także specyfikę funkcjonujących w naszym kraju instalacji, czarne złoto jeszcze przez długie lata będzie fundamentem sektora energetycznego.

Pytanie na dziś nie brzmi więc, jak zrezygnować z węgla, ale jak unowocześnić instalacje, by produkcja energii oparta na tym paliwie w jak najmniejszym stopniu oddziaływała na środowisko naturalne. Tej dyskusji jednak brakuje.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego Polska nie zrezygnuje z węgla

Chodzi oczywiście o interes naszej gospodarki. Sektor górniczy co prawda nie ma już takiego udziału, jak jeszcze kilkadziesiąt lat temu, ale wciąż daje zatrudnienie setkom tysięcy ludzi. Nikt nie może dziś zaoferować tym ludziom alternatywy. Osobną kwestią pozostaje siła lobby górniczego, o czym przekonują się kolejne polskie rządy.

Wniosek jest oczywisty: Polska nie zrezygnuje z węgla, a już na pewno nie w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat. Możemy się przeciwko temu buntować, jednak trudno jest dyskutować z twardymi faktami.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie