Miały być tylko zabawką dla bogatych, tymczasem można je już określić mianem hitu rynku motoryzacyjnego. Po polskich drogach jeździ coraz więcej pojazdów z napędem wyłącznie elektrycznym, czyli BEV. Sprzedaż takich samochodów rośnie w imponującym tempie.
Na to wygląda, ponieważ na ten moment w Polsce zostało zarejestrowanych lub blisko 50 tys. samochodów BEV (dane za Licznikiem Elektromobilności). Tylko w ciągu pierwszych 8 miesięcy 2023 roku przybyło ponad 15 tys. „elektryków”, co oznacza wzrost aż o 67% w ujęciu rok do roku.
Ogółem po polskich drogach porusza się dziś około 85 tys. pojazdów z napędem elektryczny, wliczając w to hybrydy typu plug-in. Co ciekawe, rosnącą popularnością cieszą się elektryczne pojazdy ciężarowe i dostawcze – tych jest nieco ponad 5 tys. i w zdecydowanej większości mówimy tutaj o samochodach BEV.
W ślad za rosnącą popularnością „elektryków” nie idzie niestety rozwój infrastruktury. Wciąż bardzo brakuje stacji ładowania, z których blisko połowa jest zlokalizowana w największych miastach.