Pompy głębinowe nie mają łatwego „życia”. Eksploatuje się je w skrajnie niesprzyjającym środowisku, czyli w wodzie studziennej, której jakość często pozostawia wiele do życzenia. Nie chodzi tylko o potencjalną zawartość piasku, ale także o wysoki stopień żelaza. Warto zastanowić się nad tym, czy zażelaziona woda rzeczywiście szkodzi pompie głębinowej. Odpowiedzi poszukaj w naszym artykule.
Żelazo rozpuszczone w wodzie studziennej może powodować liczne problemy techniczne i eksploatacyjne w systemach wodociągowych. Pompa, która jest regularnie wykorzystywana do tłoczenia takiej wody, stosunkowo szybko traci swoje fabryczne parametry wydajnościowe.
Jest to spowodowane tym, że utlenione żelazo osadzać się na wewnętrznych częściach układu hydraulicznego pompy, ograniczając wydajność urządzenia. Osady te mogą prowadzić do zapychania, zmniejszania przepływu wody i zwiększania oporu hydraulicznego.
Zażelaziona woda może przyspieszać procesy korozji metalowych części pompy, tym samym skracając jej żywotność.
Nagromadzenie się utlenione żelaza może także prowadzić do zwiększonego zużycia i uszkodzenia mechanicznego poszczególnych elementów pompy.
Nie zapominajmy również, że woda o wysokiej zawartości żelaza, jest szkodliwa dla całej instalacji i podłączonych do niej urządzeń, powodując m.in. ograniczenie światła rur, osadzanie się żelaza oraz powstawanie nieestetycznych, trudnych do usunięcia przebarwień.