Choć dysponujemy własnymi rafineriami, to nie zaspokajają one krajowego zapotrzebowania na paliwa – a to z roku na rok rośnie. Jak podała Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego, rok 2022 był rekordowy pod względem importu paliw do naszego kraju. Najwięcej sprowadzamy LPG i oleju napędowego.
To efekt nie tylko zwiększonego popytu wewnętrznego, ale także – czy w tym przypadku przede wszystkim – dalszego eksportu paliw na Ukrainę. Polska od początku rosyjskiej inwazji mocno wspiera sąsiada na polu dostarczania m.in. oleju napędowego, co automatycznie wiąże się z koniecznością importowania większej ilości tego paliwa.
W całym 2022 roku do Polski sprowadzono blisko 14 milionów metrów sześciennych paliw, czyli o około 1,2 miliona metrów sześciennych więcej niż w 2021 roku.
Eksperci przewidują dalszy wzrost importu paliw, znów na czele z LPG i olejem napędowym, przynajmniej do momentu zakończenia działań wojennych na Ukrainie. Problem pozostają natomiast ograniczone kierunki importu, co ma oczywiście związek z embargiem na paliwa z rynku rosyjskiego (nie dotyczy LPG).
Redakcja Reklama Kontakt Nasze portale i blogi
Wszelkie prawa zastrzeżone | Dział tematyczny Mindly.pl | Zasady korzystania & Polityka prywatności
