W przypadku dużych obiektów, np. hal magazynowych, budynków wielorodzinnych czy szkół, wymagane jest zastosowanie kotła grzewczego o dużej mocy. Takie urządzenie musi być zdolne wytworzyć niezbędną energię cieplną podczas siarczystych mrozów, jednocześnie gwarantując rozsądne koszty eksploatacji. Bywa jednak, że lepszym rozwiązaniem jest połączenie dwóch lub więcej kotłów w ramach tzw. kotłowni kaskadowej. Świetnie sprawdza się to chociażby przy kotłach zasilanych pelletem. Wyjaśniamy, na czym to dokładnie polega.
Idea kotłowni kaskadowej polega na łączeniu dwóch lub więcej urządzeń grzewczych. Celem jest uzyskanie systemu zdolnego do ogrzania konkretnej powierzchni i zapewnienia dostaw ciepłej wody użytkowej, ale przy jednoczesnym zachowaniu jak najniższych kosztów eksploatacji. Najłatwiej będzie pokazać to na przykładzie.
Załóżmy, że projektujemy kotłownię dla budynku o znacznej kubaturze. Z charakterystyki energetycznej wynika, że obiekt potrzebuje źródła ciepła o mocy około 100 kW. Z góry wiadomo jednak, że taka moc będzie wykorzystywana sporadycznie, wyłącznie w okresach silnych mrozów, które w naszym kraju zdarzają się coraz rzadziej.
Inwestor może oczywiście zakupić duży kocioł pelletowy o mocy 100 kW. Może jednak zlecić budowę kotłowni kaskadowej, w której wykorzystamy dwa kotły o mocach odpowiednio: 60 kW i 40 kW. Bardzo ważne jest przy tym, aby urządzenia posiadały funkcję modulacji mocy w jak najszerszym zakresie, np. od 15 do 40 kW i od 20 do 60 kW.
Jak odpowiedział jeden ze specjalistów w firmie Schmid Energy - dobrze zaprojektowana i wykonana kotłownia kaskadowa przede wszystkim gwarantuje rozsądne koszty eksploatacji. W okresach przejściowych, gdy zapotrzebowanie energetyczne budynku jest znacznie niższe, kotły mogą pracować z najmniejszą dostępną mocą (dzięki modulacji) lub też za produkcję energii cieplnej odpowiadać będzie tylko jedno urządzenie.
Gdy jednak zapotrzebowanie na ciepło gwałtownie wzrośnie, oba kotły się załączą, zaczną pracować z maksymalną mocą i zapewnią wymagany komfort termiczny. Z kolei latem aktywny będzie tylko jeden kocioł, odpowiadający za dostarczanie ciepłej wody użytkowej.
Oczywiście takie rozwiązanie wymaga idealnego „spięcia” obu kotłów i wyposażenia kotłowni w zaawansowaną automatykę. Chodzi przecież o to, aby urządzenia pracowały niezależnie od użytkownika i płynnie modulowały moc w zależności od aktualnego zapotrzebowania energetycznego.
Najważniejszą korzyścią z punktu widzenia użytkownika jest obniżenie kosztów eksploatacji. W okresach, gdy zapotrzebowanie energetyczne budynku jest niskie, pracuje tylko jeden kocioł, w dodatku z minimalną mocą, co oczywiście przekłada się na ograniczenie zużycia paliwa.
Istotnym atutem takiego rozwiązania jest również bezpieczeństwo energetyczne. Nawet w przypadku awarii jednego z kotłów, nadal mamy do dyspozycji drugi, który zapewni akceptowalny komfort termiczny na czas naprawy sąsiedniego urządzenia.
Kotłownia kaskadowa, w której pracują kotły pelletowe, to znakomite rozwiązanie dla takich obiektów, jak szkoły, urzędy, hotele, hale magazynowe, ośrodki wypoczynkowe czy budynki sakralne. Na taką opcję coraz częściej decydują się też deweloperzy budujący osiedla domów lub budynki wielorodzinne na terenach pozbawionych infrastruktury gazowej.