Budowa drugiego terminala gazowego w Polsce nabiera tempa. Będzie to druga taka instalacja po tej w Świnoujściu. Tym razem jednak chodzi o pływający terminal regazyfikacyjny w Gdańsku, który ma zagwarantować stabilne dostawy gazu ziemnego dla krajowego systemu energetycznego oraz zwiększyć możliwości eksportowe paliwa, szczególnie na kierunku ukraińskim.
Pływający gazoport FSRU, realizowany przez Gaz-System, to kluczowa inwestycja w planie dywersyfikacji źródeł energii. Projekt obejmuje nie tylko jednostkę pływającą, ale też całą infrastrukturę lądowo-morską oraz sieć gazociągów, która połączy terminal z centralną Polską. Budowa obejmuje m.in. odcinki od Gdańska przez Konin aż do Storzyna pod Włocławkiem. Prace nad samą jednostką pływającą trwają w Azji – przede wszystkim w Korei Południowej, z udziałem japońskiego armatora Mitsui.
W ramach transformacji energetycznej gaz ziemny pełni rolę paliwa przejściowego. Nowe bloki gazowe, które powstaną w Polsce, będą stabilizować system elektroenergetyczny, zwłaszcza w momentach szczytowego zapotrzebowania na prąd. Elektrownie będą wykorzystywane głównie w chłodniejszych miesiącach i wtedy, gdy odnawialne źródła – jak fotowoltaika i wiatr – nie będą wystarczające.
Dodajmy, że tylko w 2023 roku elektrownie gazowe wyprodukowały w Polsce blisko 13,7 TWh energii, co oznacza wzrost o ponad 36 proc. rok do roku.