Kocioł gazowy i wysokie zużycie gazu: co może być przyczyną?

Marek Szydełko
20.09.2019

Gaz ziemny wciąż jest bardzo pożądanym paliwem grzewczym. Korzystają z niego miliony polskich gospodarstw domowych, co jednak nie zawsze okazuje się być sposobem na obniżenie kosztów ogrzewania. Jednym z typowych problemów, z jakim spotykają się właściciele kotłów gazowych, jest wysokie zużycie gazu – niewspółmierne do wielkości budynku czy panującej w nim temperatury. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Te najbardziej prawdopodobne wymieniamy w naszym poradniku.

Zbyt duża moc kotła

Zasada jest prosta: z im większą mocą pracuje kocioł, tym wyższe jest zużycie gazu. Dlatego współczesne urządzenia posiadają funkcję modulacji – dzięki temu mogą samodzielnie dobierać moc w zależności od aktualnego zapotrzebowania na ciepło czy ciepłą wodę użytkową (robią to na podstawie informacji z czujników wchodzących w skład automatyki kotła).

Wielu właścicieli starszych kotłów gazowych dziwi się, że nawet po dociepleniu budynku zużycie gazu nie spada. Jest to właśnie spowodowane przewymiarowaniem kotła. W takiej sytuacji najrozsądniej będzie zainwestować w wymianę urządzenia na nowoczesny kocioł kondensacyjny, ewentualnie na kocioł pelletowy, który zapewni nieco niższe koszty eksploatacji (przy minimum zaangażowania ze strony użytkownika).

Zbyt niska sprawność systemu grzewczego

Jest to klasyczny problem w domach, w których nowoczesny kocioł gazowy został połączony z instalacją grzejnikową. Taki układ może działać prawidłowo i oszczędnie, o ile właściciel zadbał o odpowiednie przewymiarowanie grzejników. Tylko wtedy kocioł będzie pracować w niskim zakresie temperatur (co pozwoli czerpać korzyści ze zjawiska kondensacji), gwarantując jednocześnie pożądany komfort termiczny.

Jeśli jednak grzejniki są zbyt małe, to kocioł będzie pracować w górnym zakresie temperatur i często się załączać, co automatycznie podwyższy zużycie gazu – nie wspominając już o znacznym spadku sprawności całej instalacji.

Oczywiście w wykończonym domu nie ma mowy o zainwestowaniu w instalację ogrzewania podłogowego. Rozsądnie będzie natomiast wymienić grzejniki na większe. Dzięki temu automatyka kotła będzie mieć większe pole do popisu w zakresie chociażby modulowania mocy.

Złe nastawy

Jeśli kocioł nie jest wyposażony w automatykę, brakuje też sterownika temperatury w referencyjnym pomieszczeniu (np. salonie), to wysokie zużycie gazu może być skutkiem nieprawidłowych ustawień wprowadzonych przez instalatora – chodzi tutaj chociażby o tzw. krzywą grzewczą. Pisząc w dużym skrócie: kocioł „nie wie”, czy została już osiągnięta pożądana temperatura, przez co pracuje nadal, doprowadzając do przegrzewania pomieszczeń.

W takiej sytuacji radzimy zainwestować w system automatyki sterującej pracą kotła lub – jeśli jest to wiekowe urządzenie – w nowy, o wiele oszczędniejszy kocioł, co powinno się szybko zwrócić.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie