Ruszyła budowa pierwszego odcinka Baltic Pipe

Rurociąg Baltic Pipe ma stać się jednym z najważniejszych elementów polskiego programu dywersyfikacji dostaw gazu i umożliwić nam zmarginalizowanie zakupu surowca od Rosji. 1 maja oficjalnie rozpoczęły się prace przy budowie pierwszego odcinka tzw. wpinki gazociągu do magistrali EuroPipe II.

Kluczowa inwestycja dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego

Docelowo rurociąg Baltic Pipe ma dostarczać gaz z szelfu norweskiego do Polski. Mają z niego korzystać także kraje południowej Europy, w tym Chorwacja. Dlatego powodzenie tego projektu mocno interesuje państwa regionu.

1 maja rozpoczęły się prace na terytorium morskim Danii. Pierwszy odcinek będzie mierzyć 4,1 kilometra i umożliwi połączenie naziemnej części magistrali z docelową nitką ułożoną na dnie Bałtyku. Zdaniem Duńskiej Agencji Morskiej ten etap ma potrwać do października 2021 roku. Całkowity koszt, wynoszący około 88 milionów euro, wzięła na siebie duńska spółka Energinet.

Dodajmy, że cały gazociąg Baltic Pipe ma zostać oddany do użytku pod koniec 2022 roku. Po jego uruchomieniu Polska zyska kolejne źródło dostaw gazu (kupujemy również gaz skroplony z USA czy Kataru), co pozwoli w znacznym stopniu uniezależnić się od rosyjskiego Gazpromu.