Tauron przewiduje zwiększenie produkcji węgla

Maciej Piwowski
21.04.2021

Ta informacja może być dość zaskakująca dla osób obserwujących polski rynek energetyczny i śledzących doniesienia medialne, natomiast niebędących przedstawicielami branży wydobywczej. Tauron właśnie przedstawił prognozę, z której wynika, że w 2021 roku czeka nas wzrost produkcji węgla. Będzie on co prawda symboliczny, ale to i tak daje do myślenia w kontekście zapowiadanych zmian w polskiej energetyce.

Delikatny wzrost produkcji węgla. Skąd ten optymizm?

Z analizy Tauronu wynika, że w 2021 roku wydobycie węgla wrośnie w naszym kraju do około 5 milionów ton. Dla porównania: w całym 2020 roku producenci spodziewają się wyniku na poziomie 4,5 miliona ton, przy czym dość słabo zapowiada się czwarty kwartał. Ma to związek zarówno z ograniczeniami gospodarczymi wywołanymi jesienną falą koronawirusa, jak również relatywnie dobrą pogodą, co skutkuje spadkiem zużycia energii produkowanej z węgla.

W roku 2021 branża wydobywcza ma powoli wracać do normy, a te nadzieje są wiązane przede wszystkim z zapowiedzią wprowadzenia na rynek szczepionek na COVID-19. To z kolei spowoduje poprawę koniunktury oraz produkcji przemysłowej.

Nie jest wykluczone, że kraje unijne liżące rany po koronawirusie będą mniej restrykcyjnie podchodzić do kwestii transformacji energetycznej, co pozwoli wykorzystać węgiel do szybszego odbudowania zniszczonych gospodarek. To może napędzić zapotrzebowanie również na polski surowiec, który obecnie w ogromnej ilości zalega na przykopalnianych hałdach.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie