Jeden z największych konfliktów w polskiej energetyce został – póki co – zażegnany. TAURON i Rafako zawarły ugodę w kwestii kontraktu na budowę bloku energetycznego w Jaworznie. Żmudne negocjacje przyniosły skutek, co pozwoli kontynuować prace naprawcze przy bloku, kluczowym dla naszego bezpieczeństwa energetycznego.
Na mocy ugody obie spółki mają wycofać swoje wcześniejsze – absurdalnie wysokie – roszczenia. Jednocześnie muszą zawrzeć porozumienie z gwarancją wypłaty 240 milionów złotych. Środki te mają pokryć koszty dalszych napraw bloku w Jaworznie o mocy wytwarzania 910 MW.
W ramach ugody spółka TAURON Wytwarzanie wypłaci Rafako zaległe środki, które pokryją wierzytelności podwykonawców. Jednocześnie pozwoli to dalej prowadzić prace remontowe, które mają zagwarantować usunięcie stwierdzonych usterek i tym samym zapewnić pełną dyspozycyjność bloku w Jaworznie.
Spór między TAURONEM a Rafako ciągnie się od miesięcy, a jego apogeum nastąpiło na przełomie 2022 i 2023 roku, czyli w samym środku najtrudniejszego od lat sezonu grzewczego. Istniała wówczas realna groźba, że blok energetyczny w Jaworznie nie będzie wystarczająco dyspozycyjny, co mogłoby się skończyć niedoborami energii w naszym kraju.