Wicepremier Jacek Sasin w wywiadzie radiowym poinformował, że już jesienią 2023 roku poznamy dwie lokalizacje, w których może powstać druga elektrownia atomowa. Pierwsza instalacja jest planowana w miejscowości Lubiatowo-Kopalino, a za jej realizację będzie odpowiadać amerykańska firma Westinghouse. Szczegóły dotyczące drugiej elektrowni wciąż są konsultowane.
Na razie nie wiemy, gdzie ewentualnie może powstać druga elektrownia atomowa – rząd nie zdradza nawet potencjalnych lokalizacji. Można natomiast zakładać, że będzie to centralna część Polski.
Po wskazaniu dwóch lokalizacji ruszą prace nad wybraniem jednej z nich, które mogą zając nawet kilkanaście miesięcy. W tym czasie powinniśmy również poznać wykonawcę inwestycji – o kontrakt z pewnością powalczą Amerykanie, Francuzi i Koreańczycy.
Przypomnijmy, że zgodnie z rządowym planem, pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce ma ruszyć w 2033 roku – wówczas uruchomiony zostanie blok o mocy 1-1,6 GW. Kolejne bloki mają być oddawane co 2-3 lata. W ramach programu jądrowego Polska ma zyskać bloki o łącznej mocy między 6 a 9 GW.