Jarosław Kalinowski, przewodniczący partii PSL, poinformował ostatnio, że kwestia importu biomasy jest sporna w koalicji. Dlatego też przedłużają się prace nad ustawą o OZE.
Koalicja nie chce, aby wytwarzano biomasę w kraju, co różni się od poglądu prezentowanego przez PSL. Jarosław Kalinowski oczekuje, że swój udział w rozstrzygnięciu sporu weźmie premier Donald Tusk.
Szef PSL tłumaczy, że aktualnie większość energii odnawialnej produkowana jest przy spalaniu węgla z importowaną biomasą. Zastanawia się również, czy skoro nie powinno się importować zbyt dużej ilości węgla, to czy ta sama kwestia nie tyczy się biomasy. Byłoby to korzystne również ze względu na to, że wzrosłaby liczba miejsc pracy w tym sektorze w naszym kraju.
Premier wyraża sprzeciw w sprawie krajowej produkcji biomasy, tłumacząc się dużymi kosztami tego przedsięwzięcia. Kwestia pracy nad ustawą o OZE trwają już od trzech lat.