Energia nadal nie dla wszystkich

Prąd jest wykorzystywany praktycznie we wszystkim, więc jego brak bardzo hamuje jakikolwiek rozwój ludzi. Japonia interesuje się odnawialną energią elektryczną, gdyż nie posiada swoich surowców do jej produkowania. Wobec tego, wybór jest prosty – import lub powrót do atomu. Biorąc po uwagę położenie tego kraju, powrót do atomu jest mało bezpiecznym rozwiązaniem i raczej władze nie zdecydują się na takie kroki. Nic więc dziwnego, że cały świat łączy swoje siły w pracy nad odnawialnymi źródłami energii elektrycznej. Nowoczesne rozwiązania energetyczne pozwalają ludziom na coraz lepsze okiełznanie energii oraz bardziej ekonomiczne jej wykorzystywanie. Gdyby jeszcze kiedyś udało się okiełznać energię niesioną przez wyładowania elektryczne w postaci burzowego pioruna, to na świecie już nigdy nie brakłoby energii.

                W naszym kraju mamy nieco inne problemy dotyczące odnawialnej energii, a mianowicie tzw. ustawa wiatrowa. Generalnym problemem jest kwestia ustawienia elektrowni wiatrowych w takich miejscach, gdzie nie będą utrudniały życia lokalnym mieszkańcom. Należy pamiętać, że mieszkanie w okolicy funkcjonowania takiego urządzenia może być wysoce nieprzyjazne. Spór toczy się o to, że lokalna społeczność powinna posiadać prawo decyzji o tym, czy chce mieć taki wiatrak w swojej okolicy, czy też nie. Wspomniana ustawa zakłada, że odległość takiej elektrowni od ludzkich zabudowań ma być nie mniejsza niż dziesięciokrotność wysokości wiatraka. Biorąc pod uwagę standardowe wysokości elektrowni wiatrowych, można to przeliczyć na odległość pomiędzy 1,5 a 2 kilometry. Niestety, takich miejsc w Polsce, gdzie znajduje się tyle wolnej przestrzeni, trzeba będzie ze świecą szukać.

Artykuł sponsorowany.