Moda na bycie eko jest coraz lepiej widoczna także w biznesie i przemyśle. Nic dziwnego. Firmy są kuszone dopłatami do inwestycji proekologicznych, w dodatku przedsiębiorcy potrafią liczyć i wiedzą, że np. przejście na nowoczesny, ekologiczny system ogrzewania przynosi konkretne zyski. W jakie rozwiązania warto zainwestować, aby nie tylko móc zasłużyć na miano eko firmy, ale przede wszystkim na tym zarobić?
Obecne w naszym kraju od wielu lat, przez jednych chwalone, przez innych wyśmiewane. Faktem jest, że określanie kolektorów mianem idealnego rozwiązania dla oszczędnych jest grubą przesadą. Instalacja słoneczna do podgrzewania ciepłej wody użytkowej nie wszędzie się sprawdzi i nie każdemu przyniesie realne oszczędności. W przypadku firm ryzyko nietrafionej inwestycji jest jednak znikome.
Jeśli firma zużywa sporo ciepłej wody użytkowej, w dodatku podgrzewa ją przy pomocy kotła gazowego czy elektrycznej grzałki, to inwestycja w kolektory bardzo szybko się zwróci. Koszt ich zainstalowania jest różny – wszystko zależy od liczby paneli i skomplikowania instalacji, jednak w zastosowaniach przemysłowych trzeba się liczyć z wydatkiem przekraczającym 10-15 tysięcy złotych.
Świetne rozwiązanie dla firm generujących wysokie zużycie prądu. Instalacja fotowoltaiczna jest droga (koszt dla średniej wielkości zakładu przekroczy 20 tysięcy złotych), ale ten wydatek szybko się zwraca.
Specjalne kolektory gromadzą energię słoneczną, a instalacja wykorzystuje ją do produkcji energii elektrycznej (w dużym uproszczeniu). Dzięki temu koszt prądu jest znikomy, a jeśli dodatkowo firma sprzeda nadwyżki do zakładu energetycznego (ten ma obowiązek odkupić energię), to może nawet na tym zarobić.
Biomasa, choć potocznie sądzi się, że ma zastosowanie tylko w domowej energetyce cieplnej, może z powodzeniem stać się podstawą przemysłowych systemów grzewczych. Producenci kotłów mają specjalne rozwiązania dla firm i dużych zakładów, a także spółdzielni mieszkaniowych czy budynków samorządowych.
Dobrej klasy kocioł na biomasę przynosi firmie sporo korzyści, nie tylko finansowych. Jeśli firma przechodzi z ogrzewania węglowego, to szybko doceni mało kłopotliwą obsługę, czystość i pełen automatyzm pracy kotła np. na pellet. Nie bez znaczenia są także kwestie środowiskowe, które – to pewne – będą mieć coraz większy wpływ na rozwój przemysłu.
Jak widać firmy mają spory wybór naprawdę efektywnych rozwiązań, które przyczynią się do obniżenia kosztów utrzymania zakładu, szczególnie w dłuższej perspektywie. Warto wziąć je pod uwagę planując modernizację zaplecza firmy, a także dopytać o ewentualne dotacje gminne.