1 mld złotych pożyczki dla Polskiej Grupy Górniczej

Transformacja energetyczna w naszym kraju przebiega momentami w dość kontrowersyjny sposób. Rząd wciąż dotuje nierentowne firmy górnicze, czego najlepszym przykładem jest udzielenie gigantycznej pożyczki płynnościowej Polskiej Grupie Górniczej. PGG pożyczy w sumie 1 mld zł z Polskiego Funduszu Rozwoju.

Na co zostaną przeznaczone te pieniądze?

Niestety, nie na inwestycje, które mogłyby zmodernizować polskie górnictwo czy umożliwić pracownikom płynne przejście z sektora kopalin do bardziej przyszłościowych nośników energii. Pisząc wprost: PGG te pieniądze przeje. Spółka się z tym nie kryje, ponieważ wnioskowała o pożyczkę właśnie na sfinansowanie bieżącej działalności.

Sytuacja ekonomiczna PGG jest tragiczna. Spółka tylko w 2020 roku przyniosła około 2 mld zł straty. Bez pożyczki z PFR nie miałaby środków na wypłacenie pracownikom pensji, a dodajmy, że jest to obciążenie na poziomie około 300 mln zł miesięcznie (PGG zatrudnia ok. 40 tys. pracowników).

2020 rok był fatalny dla spółki, która nie tylko zmniejszyła wydobycie węgla, ale też znacznie mniej go sprzedała. Spadek sprzedaży wyniósł około 6-7 milionów ton.

To z pewnością nie jest ostatnia pomoc dla PGG. Spółka ma porozumienie z rządem, w ramach którego stopniowo wygaszane kopalnie będą otrzymywać subwencje, a cały proces ma się zakończyć w roku 2049.