Sejmik Województwa Mazowieckiego przyjął uchwałę, która momentalnie odbiła się szerokim echem w całej Polsce. W walce o poprawę jakości powietrza tym razem za cel obrano właścicieli domów, mieszkań oraz lokali wyposażonych w kominki. Radni zgodzili się, aby w ramach nowego programu ochrony powietrza zakazać palenia w kominkach w te dni, kiedy następuje przekroczenie dopuszczalnych norm jakościowych i tworzy się zjawisko smogu.
Zgodnie z przyjętą uchwałą zakaz będzie obowiązywać w te dni, kiedy zawartość pyłów zawieszonych w powietrzu przekroczy wartość 50 ug/m sześcienny. Co ważne, nowe prawo nie będzie obowiązywać budynków, w których kominek stanowi jedyne źródło ciepła. W kominku będzie można też palić bez przeszkód w dni z dobrym powietrzem.
Na razie nie wiadomo, w jaki sposób ma być egzekwowane przestrzeganie nowego prawa. Należy się spodziewać, że urzędnicy poprzestaną na wyrywkowych kontrolach prowadzonych przez straże gminne i miejskie, a także oprą się na niezawodnym systemie donosów sąsiedzkich.
Wprowadzenie nowych przepisów już pochwalił Polski Alarm Smogowy. Zdaniem tej organizacji, powołującej się na badania Instytutu Chemii Fizycznej PAN oraz Instytutu Ochrony Środowiska w Podkowie Leśnej, spalanie drewna w kominkach i kotłach może być tak samo szkodliwe dla zdrowia, jak spalanie węgla kamiennego. Temu procesowi towarzyszy uwalnianie do atmosfery dużych ilości pyłów zawieszonych oraz rakotwórczego benzo(a)pirenu.