Fani klasycznej motoryzacji mogą tylko westchnąć i powiedzieć: świat się kończy. Kolejna legendarna marka ogłasza, że kończy z produkcją samochodów z napędem spalinowym. Tym razem chodzi o ekskluzywnego Rolls-Royce’a. Producent poinformował o wycofaniu się z napędu konwencjonalnego od 2030 roku – po tej dacie z linii produkcyjnej mają zjeżdżać już wyłącznie modele elektryczne.
Światowe media specjalizujące się w branży motoryzacyjnej podkreślają, że Rolls-Royce nie podjął tak ważnej decyzji od momentu, w którym marka wcześniej kojarzona z lotnictwem zaczęła produkować samochody – miało to miejsce w 1904 roku.
Wycofanie się z segmentu samochodów z napędem spalinowym nie może oczywiście dziwić, gdy spojrzymy na trend – podobne decyzje podejmują dziś po kolei także inni producenci samochodów. Dla fanów marki jest to jednak mocny cios, ponieważ Rolls-Royce zawsze był producentem awangardowym, idącym pod prąd i wiernym swojej filozofii (bezkompromisowe doświadczenie luksusu). Wszystko się jednak kiedyś kończy.
Warto również dodać, że pod koniec 2023 roku Rolls-Royce ma uruchomić sprzedaż swojego pierwszego modelu elektrycznego. Jego nazwa to Spectre – auto powstanie w oparciu o aluminiową karoserię, znaną już z aktualnie oferowanego modelu Phantom.