Markowa, dobrze wykonana i prawidłowo dobrana pompa głębinowa powinna służyć właścicielowi przez wiele lat i nie sprawiać żadnych problemów użytkowych. Wiele zależy tutaj jednak od warunków, w jakich pracuje urządzenie. Wiele przedwczesnych awarii, w tym dyskwalifikujących pompę z dalszej eksploatacji, jest spowodowanych czynnikami zewnętrznymi. Jedno z największych zagrożeń stanowi zjawisko tzw. suchobiegu.
Suchobieg, czyli praca na sucho, to stan, w którym pompa głębinowa pracuje w niepełnym zanurzeniu, przez co silnik pompy nie jest chłodzony wodą. Nie ma wówczas możliwości wymuszenia przepływu wody przez silnik, co już po kilku minutach może doprowadzić do jego przegrzania, a nawet spalenia.
Suchobieg to jedna z najczęstszych przyczyn awarii pompy głębinowej, do której może dojść również jeszcze w okresie gwarancyjnym. Jeśli jednak producent dowiedzie, że silnik pracował na sucho, to żądanie reklamacyjne z pewnością zostanie odrzucone.
Większość właścicieli pomp głębinowych nie ma pojęcia, że ich urządzenia mogą pracować na sucho. Świadczy o tym w zasadzie tylko niepokojący dźwięk dobiegający ze studni. Jeśli źródło znajduje się poza domem, w obudowie z kręgów betonowych, to bardzo trudno jest usłyszeć, że z pompą dzieje się coś niedobrego.
Pompa pracująca na sucho wydaje dźwięk zasysania powietrza, a praca silnika jest bardzo głośna. Należy wówczas natychmiast wyłączyć urządzenie, aby nie dopuścić do poważnej awarii.
Najlepszą metodą ochrony pompy przed suchobiegiem jest jej prawidłowy montaż. Pompa nie może być zawieszona zbyt wysoko – zawsze należy sprawdzić lustro dynamiczne wody, czyli o ile obniża się ono w trakcie poboru.
Dodatkowo zalecamy zastosowanie zabezpieczenia przed suchobiegiem do pomp głębinowych, które przerwie zasilanie w momencie stwierdzenia pracy silnika na sucho.