Pompy ciepła są urządzeniami niezawodnymi, co wynika po prostu z ich nieskomplikowanej konstrukcji. Panuje dość słuszne przekonanie, że w takiej pompie nie ma się co zepsuć. Mimo to każdy producent zaleca, aby minimum raz w roku zlecić przegląd pompy wyspecjalizowanemu serwisantowi. Dlaczego nie warto z tego rezygnować w imię oszczędności? Sprawdź kilka argumentów.
Podstawowym powodem, dla którego należy zlecać coroczny przegląd pompy ciepła jest właśnie możliwość utrzymania gwarancji. Każdy producent w zapisach gwarancyjnych umieszcza informację o tym, że brak przeglądu jest równoznaczny z utratą ochrony. Czyli: w imię zaoszczędzenia około 250 złotych rocznie właściciel pompy naraża się na bardzo wysokie koszty, gdyby doszło do poważnej usterki. To słaby interes.
Na co dzień obserwujemy różne drobne niedogodności związane z pracą pompy ciepła – na przykład podwyższony hałas. Nie chce nam się jednak wzywać serwisanta do takich problemów, ponieważ nie mają one wpływu na komfort cieplny czy zużycie energii. Moment przeglądu rocznego jest natomiast idealny, aby zgłosić swoje niepokojące obserwacje. Serwisant dokładnie sprawdzi urządzenie i być może znajdzie przyczynę, której usunięcie zajmie mu kilka chwil.
Coroczny przegląd, o ile został przeprowadzony w sposób fachowy, może wykazać, że z pompą ciepła dzieje się coś złego. Specjalista może np. zauważyć obluzowanie się którejś części czy zużycie uszczelki. Właściciel nie zwróci na to uwagi. Usunięcie takiej drobnostki uchroni przed potencjalnie poważną awarią, która mogłaby wypaść już po okresie gwarancji i narazić właściciela na bardzo wysokie koszty.
Coroczny przegląd służy również sprawdzeniu ustawień i parametrów pracy pompy ciepła. Kalibracja pozwala zoptymalizować działanie urządzenia i tym samym zagwarantować możliwie jak najniższe zużycie energii elektrycznej.