Zestaw fotowoltaiczny na kamperze? Świetny pomysł!

Maciej Piwowski
30.05.2018

Instalacje fotowoltaiczne, czyli produkujące energię elektryczną ze słońca, kojarzą się nam wyłącznie z budynkami mieszkalnymi lub przemysłowymi. Okazuje się jednak, że ich zastosowanie jest znacznie szersze. Od jakiegoś czasu rosnącą popularnością cieszą się zestawy fotowoltaiczne montowane na samochodach typu kamper. To bardzo ciekawe rozwiązanie, które znacznie zwiększa funkcjonalność domu na kołach.

Łatwy montaż

Oczywiście dla kogoś, kto wie, jak go prawidłowo przeprowadzić. Każda firma zajmująca się montażem instalacji fotowoltaicznych może wykonać instalację przystosowaną do konkretnego kampera. Na rynku są też dostępne zestawy typu plug&play, do samodzielnego montażu. Jeśli masz minimalne pojęcie o elektronice i elektryce samochodowej, to możesz spróbować swoich sił, pamiętając o uważnym czytaniu instrukcji.

Zestaw fotowoltaiczny dobiera się zawsze do wielkości kampera oraz przewidywanego zapotrzebowania na moc elektryczną. Jeśli kamper jest wyposażony w kuchenkę elektryczną oraz mnóstwo odbiorników prądu, zestaw powinien być odpowiednio większy. Koszt takiej instalacji nie powinien przekroczyć kilku tysięcy złotych.

Jakie korzyści?

Jest ich mnóstwo. Przede wszystkim kamper wyposażony we własne źródło energii elektrycznej gwarantuje pełną niezależność. To świetne rozwiązanie dla osób, które niekoniecznie lubią korzystać z kempingów, wolą spać w głuszy czy nie chcą być zmuszone do planowania przystanków z myślą o dostępie do zasilania.

Kamper z systemem fotowoltaicznym zwiększa także bezpieczeństwo użytkowników. Może się przecież zdarzyć, że samochód ulegnie awarii, a oczekiwanie na naprawę zajmie sporo czasu. Wówczas można korzystać z kuchenki czy podgrzewacza wody nawet na poboczu drogi.

Co zrobić, gdy kamper nie jest użytkowany?

Jeśli kamper ma spędzić sezon zimowy pod chmurką, to nie trzeba robić praktycznie nic. Akumulatory nadal będą ładowane, choć nie w takim stopniu, jak latem. Należy tylko zadbać o to, by wszystkie odbiorniki prądu zostały odłączone od instalacji.

Jeśli natomiast samochód ma być garażowany przez dłuższy czas, najrozsądniej będzie rozłączyć całą instalację, pamiętając przy tym, by wcześniej naładować do 100% akumulator żelowy. Zgromadzona w nim energia powinna wystarczyć na około 5 miesięcy. Akumulator nie może pozostawać rozładowany dłużej niż przez 24 godziny.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie