Fotowoltaika w świecie caravaningu

Maciej Piwowski
24.01.2019

Caravaning to jeden z najpopularniejszych sposobów spędzania wakacji. Moda na wypoczywanie w domu na kołach dotarła również do naszego kraju. Coraz więcej osób decyduje się na zakup przyczepy lub samochodu kempingowego, nie brakuje także śmiałków inwestujących w samodzielną budowę wozu z pełnym wyposażeniem kempingowym (bazą jest wówczas auto dostawcze). Do świata caravaningu szturmem wdarła się technologia fotowoltaiczna.

Korzyści z zastosowania systemu fotowoltaicznego w samochodzie kempingowym

Podstawową korzyścią jest oczywiście uniezależnienie się od źródła prądu na kempingu. Nie wszyscy zwolennicy caravaningu chcą spędzać urlop na przygotowanym polu. Wiele osób stawia na całkowitą wolność, decydując się na spanie gdziekolwiek, byle w pięknych okolicznościach przyrody. Dzięki nawet prostemu systemowi fotowoltaicznemu można mieć dostęp do energii elektrycznej przez cały czas. To ogromna wygoda.

Kolejną zaletą takiej inwestycji jest odciążenie akumulatora. Dzięki instalacji fotowoltaicznej eliminuje się ryzyko rozładowania baterii na postoju, co jest bardzo problematyczne. Nie ma również potrzeby stosowania dużego, drogiego akumulatora.

Instalacja fotowoltaiczna pozwala również cieszyć się wypadami caravaningowymi praktycznie przez cały rok. Wystarczy zainwestować w system ogrzewania postojowego, który może być zasilany prądem wyprodukowanym z energii słonecznej. To duży atut również dla osób, które niekoniecznie obierają kierunek na ciepłe kraje, ale chcą np. zwiedzić Skandynawię.

Prosta instalacja

Montaż instalacji fotowoltaicznej w samochodzie czy przyczepie kempingowej to żadna filozofia. Na rynku są już dostępne gotowe zestawy typu plug&play, z których instalacją poradzi sobie każdy majsterkowicz. Oczywiście można skorzystać z usługi fachowca, jednak w większości przypadków nie ma takiej potrzeby. Pomoc przyda się natomiast przy łączeniu wszystkich elementów elektrycznych, w szczególności inwertera.

Do typowych zastosowań kempingowych w zupełności wystarczy jeden panel fotowoltaiczny. Jeśli jednak w przyczepie czy samochodzie znajduje się więcej odbiorników prądu (np. bojler elektryczny), wówczas rozsądnie będzie policzyć faktyczne zapotrzebowanie na energię i pod tym kątem dobrać wielkość instalacji.

Nie zapominajmy również, że po sezonie instalacja fotowoltaiczna powinna zostać zdemontowana lub przynajmniej rozłączona. Nie można ona pracować „na sucho”, czyli bez odbierania wyprodukowanej energii.

Jeśli więc budujesz lub modernizujesz swój wóz kempingowy, jedną z pierwszych inwestycji powinna być właśnie instalacja fotowoltaiczna. Szybko się przekonasz, że to był strzał w dziesiątkę.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie