Co sprawdzić po ekipie montującej instalację fotowoltaiczną?

W Polsce w ostatnich latach lawinowo przybywa firm zajmujących się montażem instalacji fotowoltaicznych. Jesteśmy najszybciej rozwijającym się rynkiem fotowoltaiki w Europie, na co duży wpływ mają oczywiście rządowe dopłaty do instalacji w ramach programu „Mój Prąd”. Oczywiste jest przy tym, że nie każdy instalator gwarantuje wysoką jakość realizacji usługi. Lepiej więc dmuchać na zimne i nie wierzyć wykonawcy na słowo, że wszystko zostało zrobione profesjonalnie. Co warto sprawdzić po ekipie montującej instalację fotowoltaiczną? Oto najważniejsze kwestie.

Izolacja dachu

Jeśli ekipa była zmuszona przerwać izolację przeciwwilgociową dachu, aby przeprowadzić okablowanie od paneli w kierunku falownika, to jej obowiązkiem jest zabezpieczenie dachu przed opadem deszczu. Służą do tego specjalne taśmy uszczelniające. Należy sprawdzić, czy ekipa o nich nie zapomniała. W przeciwnym razie istnieje wysokie ryzyko zalewania poddasza.

Stan dachówek/blachy

Może się zdarzyć, że podczas montowania paneli fotowoltaicznych na dachu dojdzie do uszkodzenia elementów poszycia – na przykład połamania dachówek czy wgniecenia blachodachówki. Takie sytuacje są czymś normalnym, ale ekipa montażowa powinna naprawić wyrządzone szkody (dlatego profesjonalny instalator zawsze zapyta klienta, czy posiada zapas dachówek lub arkuszy blachy). Warto więc sprawdzić, czy fachowcy nie zostawiają po sobie uszkodzeń, które później będą sprawiać kłopot właścicielowi budynku.

Ułożenie paneli fotowoltaicznych

Mamy tutaj na myśli estetykę montażu. Nie trzeba wcale wchodzić na dach, żeby móc ją ocenić. Wystarczy stanąć w pewnej odległości od budynku i dokładnie przyjrzeć się ułożeniu ogniw fotowoltaicznych. Jeśli gołym okiem widać, że są rozmieszczone nierówno i ułożone pod różnymi kątami, to ekipa musi poprawić montaż.

Uziemienie instalacji

Czasami wykonawcy instalacji fotowoltaicznej z pośpiechu zapominają o jej uziemieniu w tablicy rozdzielczej. Takie przeoczenie musi zostać natychmiast naprawione, ponieważ uziemienie stanowi podstawową ochronę przeciwpożarową i przeciwporażeniową. Lepiej nie testować na własnej skórze, co się może stać, gdyby w nieuziemioną instalację uderzył piorun.

Zabezpieczenia prądowe

Montuje się je przed falownikiem i jest to cały zestaw aparatury modułowej, która ma chronić inwerter przed skutkami przepięć. Czasami wykonawcy z tego rezygnują, poprzestając tylko na zamontowaniu wyłącznika prądowego, co jest poważnym błędem w sztuce.