Wielka Brytania wprowadzi embargo na ropę z Rosji od końca 2022 roku

Po Stanach Zjednoczonych także Wielka Brytania nakłada własne, dotkliwe sankcje na rosyjską gospodarkę. Rząd Zjednoczonego Królestwa oficjalnie ogłosił, że z końcem 2022 roku wprowadza embargo na ropę naftową z Rosji, a więc drugi – obok gazu – strategiczny towar Władimira Putina. Póki co wspólnego stanowiska w tej sprawie nie wypracowały kraje Unii Europejskiej.

Koniec importu ropy z Rosji do UK

Wielka Brytania obecnie importuje ze Wschodu ropę pokrywającą około 8 proc. krajowego zapotrzebowania na ten surowiec. Embargo nie jest więc ogromnym problemem dla brytyjskiej gospodarki, natomiast rząd Borisa Johnsona odwleka moment całkowitego wstrzymania importu do końca roku, aby dać firmom czas na przystosowanie się do nowej sytuacji.

Większość importu ropy do UK pochodzi z Niderlandów, Stanów Zjednoczonych oraz państw Zatoki Perskiej.

Tarcia wewnątrz Unii Europejskiej

Silne oburzenie, jakie wywołała rosyjska agresja, początkowo dawało podstawy by sądzić, że docelowo cała Unia Europejska odwróci się od robienia interesów z Putinem i jego ludźmi. Obecnie niewiele na to wskazuje. Co prawda z ust unijnych urzędników padają zapewnienia, że Wspólnota pracuje nad uniezależnieniem się od dostaw gazu i ropy z Rosji, ale raczej jest to tylko robienie dobrej miny do złej gry.

Bunt na unijnym pokładzie zaczynają wszczynać kolejne kraje – przewodzą mu Bułgaria i przede wszystkim Węgry. Victor Orban oficjalnie zapowiedział, że jego kraj zawetuje wszelkie próby wprowadzenia unijnego embarga na surowce energetyczne z Rosji. Z kolei premier Bułgarii poinformował, że gdyby takie embargo zostało wprowadzone, to jego rząd poprosi Unię o coś w rodzaju dyspensy.