Władze Kazachstanu ogłosiły zakaz wywozu paliw, który obowiązuje od 31 stycznia 2025 roku. Ograniczenia dotyczą zarówno transportu drogowego, jak i kolejowego, z wyjątkiem sytuacji związanych z pomocą humanitarną i likwidacją skutków klęsk żywiołowych. Jednocześnie rząd zapowiada stopniowe uwalnianie cen paliw, co może doprowadzić do znaczących podwyżek.
Zakaz obejmuje benzynę, olej napędowy oraz inne produkty ropopochodne i dotyczy również państw członkowskich Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej (EAUG), do której należą Kazachstan, Rosja, Białoruś, Armenia i Kirgistan.
Decyzja została podjęta w związku z przewidywanym wzrostem cen paliw, który może doprowadzić do ich niedoborów na rynku krajowym. Kazachstański rząd argumentuje, że niskie ceny w porównaniu do sąsiednich krajów zachęcają do nielegalnego eksportu.
Od 1 lutego 2025 roku ceny paliw w Kazachstanie mają wzrosnąć o 10%, a w kolejnych miesiącach nawet o 40%. Jest to spowodowane zakończeniem programu subsydiów paliwowych, który generuje duże straty dla budżetu.
Kazachstan przygotowuje się także do wdrożenia jednolitego rynku energii elektrycznej, ropy i gazu w ramach EAUG, co ma nastąpić w 2027 roku.
Zapowiedź podwyżek budzi niepokoje społeczne. W 2022 roku decyzja o uwolnieniu cen gazu LPG doprowadziła do masowych protestów, w wyniku których zginęło ponad 200 osób. Władze zapewniają, że obecne podwyżki będą wprowadzane stopniowo, aby uniknąć gwałtownych reakcji społecznych.
Ceny paliw w Kazachstanie są bardzo niskie z naszej perspektywy, wynosząc około 2,5 zł za litr benzyny i 1 zł za litr LPG. Warto natomiast zaznaczyć, że mediana miesięcznych zarobków w tym kraju wynosi 548 dolarów, czyli około 2200 zł.