Sąsiedzka komitywa, czyli o korzyściach z zainwestowania we wspólną kotłownię

Maciej Piwowski
08.07.2019

W miastach, a przede wszystkim na obrzeżach, powstaje coraz więcej osiedli domów jednorodzinnych. Większość z nich po czasie przechodzi w zarządzanie przez lokalną wspólnotę, która musi się troszczyć o osiedlową infrastrukturę i podejmować decyzje w sprawie kolejności przeprowadzania remontów. Sąsiedzi mogą jednak ściśle ze sobą współpracować już na etapie realizacji osiedla, chociażby dogadując się w kwestii zbudowania wspólnej kotłowni. Takie rozwiązanie cieszy się rosnącą popularnością.

Na czym to właściwie polega?

W polskich warunkach klimatycznych nie można całkowicie zrezygnować z systemu grzewczego. Każdy, nawet pasywny dom, wymaga zainstalowania źródła ogrzewania, co oczywiście pociąga za sobą konkretne koszty. W przypadku niektórych osiedli domów jednorodzinnych sąsiedzi postanawiają je między siebie podzielić.

Taka wspólna kotłownia powstaje w osobnym budynku i zasila wszystkie domy znajdujące się na osiedlu. Absurd? Niekoniecznie. Dobrze wykonany projekt i prawidłowy dobór urządzenia grzewczego może zagwarantować odpowiedni komfort termiczny, a przede wszystkim niskie koszty ogrzewania dla wszystkich mieszkańców. Inwestycja we wspólną kotłownię nie jest jeszcze normą w naszym kraju, ale to powoli się zmienia i można już wskazać osiedla, na których takie rozwiązanie świetnie się sprawdza.

Korzyści dla mieszkańców

Podstawową korzyścią jest oczywiście podzielenie kosztu zbudowania kotłowni na kilka czy kilkanaście rodzin. Z reguły rachunek ekonomiczny wychodzi na duży plus. Zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę kolejny atut tego rozwiązania: oszczędność miejsca.

Wspólna kotłownia eliminuje konieczność posiadania pomieszczenia gospodarczego w domu. Tym samym można wykorzystać dostępną przestrzeń np. w celu powiększenia salonu czy garażu. W domu nie ma również nieestetycznych elementów instalacji, co dla wielu osób może być niebagatelnym atutem.

Wadą wspólnej kotłowni jest natomiast ryzyko dłuższej przerwy w dostawie ciepła w przypadku awarii. W takiej sytuacji cierpieć będą wszyscy mieszkańcy, aż do momentu przeprowadzenia skutecznej naprawy przez serwis.

Kluczową kwestią, jaką należy wziąć pod uwagę decydując się na wspólną kotłownię dla osiedla domów jednorodzinnych jest oczywiście wybór urządzenia grzewczego. Tutaj najczęściej spotykanym rozwiązaniem jest kocioł gazowy o dużej mocy. Jednak na terenach niezgazyfikowanych warto rozważyć kocioł na biomasę, chociażby zasilany pelletem. Atutem tego rozwiązania jest nie tylko ekologiczność, ale także możliwość negocjowania cen zakupu paliwa przy dużych zamówieniach.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie