Potrzeby środowiska naturalnego są oczywiście ważne, ale nie ma się co oszukiwać: dla końcowego odbiorcy energii cieplnej liczy się przede wszystkim koszt jej wyprodukowania. Dlatego w Polsce nie ma najmniejszych szans na to, by w przewidywalnej przyszłości całkowicie rozwiązać problem nieekologicznych, indywidualnych kotłowni węglowych. Korzystają z nich Kowalscy, korzysta przemysł i energetyka. Jednak i tutaj coś się powoli zmienia. Węgiel przestaje być utożsamiany z najtańszym paliwem, bo jest to po prostu nieprawda. To miano można natomiast przypisać zrębkom drzewnym. Nic dziwnego, że sukcesywnie rośnie popularność kotłów przystosowanych do ich spalania.
Powód jest oczywisty: zrębki drzewne to paliwo znacznie tańsze niż chociażby węgiel kamienny, a nawet wciąż dość popularny miał węglowy. W zależności od regionu kraju zrębki można kupić w cenie od 30 do 40 zł/m3. Należy przy tym zwrócić uwagę na to, by paliwo nie było zbyt wilgotne (parametr ten nie powinien przekraczać 50%).
Pomimo tego, że zrębki drzewne są wyraźnie mniej kaloryczne niż węgiel, dystansują paliwo kopalne pod względem ekonomiki stosowania – jest to zasługa ich bardzo korzystnej ceny. Nie zapominajmy też, że zrębki są zaliczane do kategorii biomasy, a więc stanowią paliwo w 100% odnawialne. Z kolei zasoby węgla stale się kurczą, co będzie mieć bezpośrednie przełożenie na wzrost cen tego surowca.
Kotły na zrębki drzewne są świetnym wyborem do instalacji przemysłowych. W Polsce najchętniej korzystają z nich gospodarstwa rolne, producenci warzyw i owoców, hodowcy trzody. Z ich perspektywy najważniejszą zaletą takiego rozwiązania są oczywiście bardzo niskie koszty eksploatacji, ale także mała uciążliwość obsługi urządzenia grzewczego. Podkreślmy, że współczesne kotły na zrębki są bardzo zaawansowane, a ich praca jest niemal w 100% zautomatyzowana.
Kocioł na zrębki drzewne to również bardzo dobry, wręcz idealny wybór dla tartaków i wszelkich firm zajmujących się przetwórstwem drzewnym. Dostęp do niemalże darmowego, a na pewno bardzo taniego paliwa, jest ogromną zaletą. Do produkcji własnej zrębki wystarczy praktycznie tylko prosty rębak. Pozwala to obniżyć faktyczne koszty ogrzewania nawet o 70%.
Kotły na zrębki nie są natomiast jeszcze zbyt popularne wśród właścicieli domów jednorodzinnych. W małych, indywidualnych instalacjach lepiej sprawdzi się inny rodzaj urządzenia zasilanego biomasą, czyli kocioł pelletowy.
Choć kotły na zrębki mogą się powszechnie kojarzyć z prostymi urządzeniami grzewczymi, to w rzeczywistości są one znacznie bardziej zaawansowane niż chociażby te węglowe. Producenci nowoczesnych kotłów na biomasę stosują w nich najnowsze rozwiązania mające na celu nie tylko zwiększenie sprawności, ale także obniżenie kosztów i ograniczenie emisji szkodliwych gazów.
Przykładem takiego rozwiązania może być ekonomizer spalin. Jest to urządzenie pozwalające odzyskiwać energię z gorących spalin (charakterystycznych dla spalania zrębki). Dozowanie powietrza wtórnego to z kolei sposób na znaczą redukcję NOx.
Nowoczesne kotły na zrębki doskonale wpisują się więc w dyskusję na temat konieczności promowania ekologicznych urządzeń grzewczych, niezależnych od paliw, które nie dość, że zatruwają środowisko naturalne, to jeszcze błyskawicznie się wyczerpują.