Kocioł z zasypowy, a może jednak z podajnikiem? To dylemat, przed którym wciąż stoi wiele osób nieulegających modzie na ekologiczne źródła ciepła. Co prawda w gamie kotłów na paliwo stałe znajdziemy też modele, które są całkiem przyjazne środowisku, zwłaszcza te przystosowane do zasilania pelletem. W naszym poradniku omawiamy kilka przewag kotła z podajnikiem nad tym klasycznym, zasypowym.
Podajnik przede wszystkim eliminuje konieczność ręcznego uzupełniania paliwa w komorze spalania. Wystarczy np. raz w tygodniu nasypać węgla czy pelletu do podajnika i można na dłuższy czas zapomnieć o posiadaniu kotła. Jest to bardzo wygodne, zwłaszcza z punktu widzenia osób, które do tej pory męczyły się z obsługą kotła zasypowego.
Kocioł na paliwo stałe z podajnikiem to świetna propozycja dla osób, które są zapracowane i nie mogą kilka razy dziennie zaglądać do kotłowni, by uzupełnić paliwo w komorze spalania. Jeśli całymi dniami nikogo nie ma w domu, to należy postawić na zautomatyzowany system grzewczy – to kryterium spełnia kocioł z podajnikiem.
Jest to wielka zaleta w okresie fali mrozów, kiedy to właściciele kotłów zasypowych muszą bardzo często uzupełniać paliwo, nawet w nocy. Kotły z podajnikiem oferują znacznie dłuższą stałopalność, która w środku zimy może wynieść nawet 5-7 dni, a w okresach przejściowych nawet do dwóch tygodni.
Pamiętajmy natomiast, że sam podajnik może być źródłem awarii i dodatkowych kosztów serwisowych – zdarza się, że dochodzi do zablokowania mechanizmu w wyniku zanieczyszczenia paliwa np. kamieniami.