Dymienie z kominka jest bardzo niepokojącym zjawiskiem, które powinno zmusić właściciela do natychmiastowego zaprzestania dalszego użytkowania paleniska i poszukania przyczyny takiego stanu rzeczy. Nie musi to być wcale objaw awarii wkładu, ale na pewno nie należy tego bagatelizować. Dlaczego kominek dymi? W naszym poradniku wymieniamy zdecydowanie najczęstsze przyczyny – sprawdzanie zacznij od tego.
Drewno kominkowe powinno być sezonowane przez około 2 lata od momentu ścięcia. Niestety, składy bardzo często oferują drewno o wysokim poziomie wilgotności. Palenie nim jest nie tylko kosztowne (z uwagi na słabą kaloryczność), ale także może powodować liczne problemy z samym kominkiem.
Szybko brudząca się szyba i ścianki wkładu to i tak nic w porównaniu ze zjawiskiem nadmiernego dymienia. Jest to skutek tego, że drewno zamiast się palić po prostu się wędzi. Na próbę warto więc rozpalić w kominku suchy brykiet kupiony np. na stacji benzynowej – jeśli dymienie ustąpi, to wiadomo już, że przyczyna problemu leży po stronie paliwa.
Cofający się dym, który nie może zostać odprowadzony przewodem kominowym, stanowi ogromne zagrożenie dla mieszkańców – może być nawet przyczyną zaczadzenia. Dlatego jeśli wykluczysz wilgotne drewno, w kolejnym kroku jak najszybciej wezwij kominiarza. Specjalista sprawdzi drożność komina, oczyści go i zasugeruje Ci pozbycie się sadzy z kominowej wyczystki.
Jeśli jednak okaże się, że komin jest drożny, przyczyną cofania się dymu może być nieprawidłowa konstrukcja komina. Zdarza się, że wykonawca domu bagatelizuje projekt (lub zostają w nim wprowadzone niefachowe poprawki), w efekcie czego wylot komina znajduje się poniżej połaci dachu. Jest to elementarny błąd w sztuce, wymagający pilnego naprawienia.
Aby kominek pracował prawidłowo, konieczne jest zapewnienie odpowiedniej wentylacji w pomieszczeniu. Wiele osób popełnia tutaj zasadniczy błąd, zamykając szczelnie okna i zasłaniając kratkę wentylacyjną, co jest proszeniem się o kłopoty. Jeśli dym cofa się do pomieszczenia, a nawet wydostaje przez zamknięte drzwiczki wkładu, należy rozszczelnić okna i otworzyć kanał wentylacyjny. Doprowadzenie świeżego powietrza powinno rozwiązać ten problem i zagwarantować mieszkańcom bezpieczeństwo.