Norwegia prześle więcej gazu krajom Unii Europejskiej

Krzysztof Jagielski
04.07.2022

Tej zimy może nam grozić bezprecedensowy kryzy gazowy. Rosja spełnia swoje groźby i wstrzymuje dostawy błękitnego paliwa dla kolejnych krajów. W ostatnich tygodniach coraz głośniej mówi się o prawdopodobnym odcięciu Niemiec, które dziś są zaopatrywane głównie poprzez gazociąg Nord Stream 1. Unia Europejska nie zasypia gruszek w popiele i już pracuje nad uniezależnieniem się od dostaw z Rosji, w czym pomóc ma Norwegia.

Znaczne zwiększenie importu norweskiego gazu

Przedstawiciele Unii Europejskiej poinformowali, że Wspólnota zawarła porozumienie z Norwegią w sprawie zwiększenia zakupów gazu ziemnego. W 2022 roku import tego surowca ma wzrosnąć o 8 proc. do poziomu 122 miliardów metrów sześciennych.

Obecnie Norwegia jest jednym z kluczowych dostawców gazu dla krajów Unii Europejskiej, odpowiadając za około jedną piątą całego importu. Dla porównania: przed wybuchem wojny na Ukrainie kraje Wspólnoty importowały z Rosji aż 40 proc. potrzebnego surowca.

Norwegia ma pozostać jednym z najważniejszych dostawców do najmniej do 2030 roku. Pomoże w tym również uruchomienie nowego gazociągu Baltic Pipe – instalacja ma ruszyć jesienią, początkowo w ograniczonym zakresie, dostarczając gaz przede wszystkim do Danii, Polski oraz dalej m.in. do Słowacji dzięki systemowi interkonektorów.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie