Gazprom sprzedał mniej gazu do Europy i Turcji

Krzysztof Jagielski
09.04.2019

Łagodna zima w sezonie 2018/2019 ucieszyła odbiorców energii, ale w zupełnie innych nastrojach są jej producenci. Gazprom, największy na świecie dostawca gazu ziemnego, właśnie poinformował o wyraźnym spadku sprzedaży błękitnego paliwa do Europy i Turcji.

Wyraźne ograniczenie konsumpcji

Z danych Gazpromu wynika, że w okresie od 1 stycznia do 15 marca 2019 roku firma sprzedała do Europy i Turcji o 8,2% gazu mniej, niż w takim samym okresie roku ubiegłego. W sumie do europejskich i tureckich odbiorców trafiło blisko 41 miliardów metrów sześciennych błękitnego paliwa. Trzeba zaznaczyć, że dane te nie uwzględniają sprzedaży do krajów należących do Wspólnoty Niepodległych Państw oraz Ukrainy.

Tylko w marcu 2019 roku instalacje Gazpromu dostarczały do Europy i Turcji 540 milionów metrów sześciennych na dobę. Dla porównania w styczniu było to 568 milionów metrów sześciennych na dobę.

I tak będą rekordy

Paradoksalnie mniejsza sprzedaż gazu nie wpłynie na sytuację finansową Gazpromu, przynajmniej jeśli wierzyć oficjalnym komunikatom. Rosyjski koncern spodziewa się, że rok 2019 będzie dla niego rekordowy i wyraźnie lepszy niż 2018, kiedy to firma sprzedała do Europy około 201 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego.

Ten efekt jest spowodowany stale rosnącym zapotrzebowaniem na błękitnego paliwo, na co wpływa m.in. polityka likwidowania domowych palenisk węglowych i zastępowania ich właśnie znacznie bardziej ekologicznymi kotłami gazowymi.

Gazprom dostrzega również trend związany ze spadkiem wydobycia gazu w Europie, co w naturalny sposób napędza import tego surowca z innych kontynentów, w tym właśnie Rosji. Na zwiększenie dostaw wpłynie również oddanie do użytku budzącego ogromne kontrowersje gazociągu Nord Stream 2, który po dnie Bałtyku ominie Polskę.

Nasz kraj nie chce jednak brać udziału w zwiększaniu eksportu rosyjskiego gazu. Polska od lat pracuje nad dywersyfikacją dostaw, w czym kluczową rolę odgrywa gazoport w Świnoujściu, do którego trafia skroplony gaz LNG m.in. z USA.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie