To wielki moment dla polskiej energetyki i racji stanu. 27 września, symbolicznie i oficjalnie oddano do użytku pierwszy w historii Polski gazociąg podmorski Baltic Pipe. Popłynie nim gaz wydobywany na Morzu Północnym, za pośrednictwem Danii.
Dzięki Baltic Pipe, a także dostawom LNG z USA czy Kataru oraz zwiększeniu własnego wydobycia, Polska ma stać się całkowicie niezależna od gazu z kierunku rosyjskiego. To pierwsza taka sytuacja w naszej historii.
Gazociąg Baltic Pipe to wspólne przedsięwzięcie Polski i Danii. Inwestycja została zrealizowana przez polską spółkę GAZ-SYSTEM oraz duńską Energinet. Rurą popłynie gaz kupowany w ramach kontraktów norweskich – polski rząd zapowiada, że już w 2023 roku cała przepustowość gazociągu ma zostać wykorzystana.
Polska część gazociągu biegnie od miejscowości Faxe w Danii do Pogorzelicy – ten odcinek mierzy 275 kilometrów. Lądowa część instalacji o długości 231 kilometrów została poprowadzona na trasach Goleniów – Lwówek i Niechorze – Płoty. Dodatkowo rozbudowane zostały tłocznie, dzięki czemu gaz z Norwegii może być dystrybuowany również do południowej, wschodniej, zachodniej i centralnej Polski.
Dodajmy, że pierwsze umowy na dostawy gazu przez Baltic Pipe zostały już zawarte, ale rząd nie zdradza ich szczegółów.