Zakup domu z rynku wtórnego: szczególną uwagę należy poświęcić kotłowni!

Decydując się na zakup domu jednorodzinnego z rynku wtórnego trzeba się przygotować na wiele stresujących sytuacji, nerwowe negocjacje cenowe oraz żmudne poszukiwania. Podstawą, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, jest bardzo wnikliwe zapoznanie się ze stanem technicznym budynku. Życie pokazuje, że inwestorzy zbyt często bagatelizują kwestię wyposażenia oraz poprawnego wykonania kotłowni, skupiając się raczej na dachu, izolacji cieplnej oraz wykończeniu wnętrza. To duży błąd, który może nieść ze sobą przykre konsekwencje. Na co należy zwrócić baczną uwagę zaglądając do kotłowni? Wyjaśniamy to w naszym poradniku.

Projekt kotłowni

Wypada zacząć od zapoznania się z projektem i sprawdzenia, czy aby na pewno stan faktyczny odpowiada założeniom projektanta. Niestety, bardzo często zdarza się, że co innego jest „w papierach”, a co innego znajduje się w kotłowni. Przykładem może być zainstalowanie kotła węglowego, pomimo tego, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego wyklucza możliwość stosowania kotłów na paliwa stałe.

Jeśli realizacja kotłowni kompletnie nie odpowiada założeniom projektowym, należy zachować czujność – właściciel domu prawdopodobnie pozwolił sobie na inne daleko idące zmiany oraz oszczędności, co może mieć fatalny wpływ na sprawność i wydajność instalacji grzewczej.

Wentylacja

Niezależnie od tego, jakie źródło ciepła znajduje się w kotłowni, pomieszczenie musi posiadać system wentylacji wywiewnej. Jeśli dodatkowo w kotłowni pracuje kocioł na paliwo stałe lub kocioł z otwartą komorą spalania, konieczne jest doprowadzenie wentylacji nawiewnej. Warto to dokładnie sprawdzić, ponieważ niefachowe wykonanie wentylacji lub jej brak stanowi bezpośrednie zagrożenie dla domowników.

Stan urządzenia grzewczego

Inspekcję kotła należy powierzyć fachowcowi, który będzie w stanie ocenić, czy urządzenie było prawidłowo eksploatowane i znajduje się w dobrym stanie technicznym. Dodatkowo zalecamy sprawdzenie dokumentacji serwisowej – jeśli właściciel jej nie prowadził, to prawdopodobnie kocioł w ogóle nie był serwisowany, co oczywiście prędzej czy później się zemści. Oby nie na nowym właścicielu domu.

Ślady niefachowych napraw

Takimi śladami mogą być chociażby niedbale nawinięte konopie na śrubunki (objaw wycieków), podarta izolacja, rdzawe zacieki w okolicach podłączeń wodnych czy pozrywane plomby producenckie. Nie jest to dobry znak, ponieważ zwykle świadczy to o tym, że w kotłowni regularnie dochodzi do awarii, które są usuwane bez ustalenia źródła problemu.