Ministerstwo Klimatu poinformowało o planowanych zmianach w Prawie energetycznym oraz ustawie o OZE, które mają być korzystne dla odbiorców energii elektrycznej oraz jej producentów, w tym głównie posiadaczy instalacji fotowoltaicznych i wiatrowych. Ma to związek z koniecznością zaimplementowania unijnej dyrektywy 2019/944.
Za kilka lat, zgodnie z nowymi przepisami, odbiorcy energii elektrycznej będą mogli zmienić sprzedawcę prądu w ciągu zaledwie 24 godzin (dziś proces ten potrafi trwać kilka tygodni). Zostanie również uruchomiona bezpłatna porównywarka ofert sprzedaży, z której będą mogły korzystać gospodarstwa domowe o małe firmy.
Nowe prawo zobowiąże sprzedawców energii do informowania o zmianie cen lub stawek opłat, a także o powodach podwyżki. Termin powiadomienia wyniesie 1 miesiąc w przypadku gospodarstw domowych oraz 2 tygodnie w przypadku firm.
W projekcie zmian znajdziemy również informację o powołaniu tzw. obywatelskich społeczności energetycznych. Mają to być spółki lub spółdzielnie, które zajmą się produkcją, magazynowaniem oraz obrotem energią elektryczną dla swoich członków. Może to być korzystne rozwiązanie np. dla wspólnot mieszkaniowych, które zainwestowały we własny system OZE.
W projekcie Ministerstwa Klimatu znajdziemy również zapowiedź bardzo ważnych zmian, które likwidują obecny system rozliczania wyprodukowanej przez prosumentów energii na podstawie opustów. Ci, którzy zostaną prosumentami po 2021 roku zyskają prawo sprzedawania nadwyżek sprzedawcy zobowiązanemu po średniej cenie rynkowej z poprzedniego kwartału. Sprzedawcy zobowiązani będą jednak mogli oferować własne, korzystniejsze stawki.
W prawie znajdzie się również zapis, że operator systemu przesyłowego będzie mógł nakazać prosumentowi redukcję produkcji energii elektrycznej, jeśli pojemność sieci nie jest wystarczająca. To negatywna zmiana, ponieważ może w niektórych przypadkach może się okazać, że prosument nie wykorzysta faktycznego potencjału zainstalowanej instalacji np. fotowoltaicznej.