Dlaczego tak naprawdę importujemy węgiel kamienny?

Mateusz Nowak
04.11.2019

Ten temat budzi ogromne kontrowersje społeczne, a przy tym emocje, które oczywiście nie sprzyjają rzetelnej analizie. Fakt sprowadzania węgla kamiennego do Polski – kraju mającego jedne z największych zasobów tego paliwa w Europie – może się wydawać irracjonalny, jednak w rzeczywistości cały ten proces jest jak najbardziej uzasadniony ekonomicznie. Pora wyjaśnić kilka kwestii związanych z importem węgla do Polski.

Importuje nie tylko rząd

Pierwszą rzeczą, o której praktycznie w ogóle się nie mówi, jest to, kto właściwie odpowiada za import węgla kamiennego do Polski. Wbrew powszechnej opinii nie jest to tylko działanie rządu, a precyzyjniej – spółek energetycznych należących do Skarbu Państwa. Importerem są również prywatne firmy.

Polska gospodarka bazuje na zasadach wolnego rynku, stąd każde przedsiębiorstwo ma wolną rękę w nawiązywaniu kontaktów handlowych z dowolnymi, legalnie działającymi kontrahentami. Skoro firmie X opłaca się sprowadzać węgiel np. z Mozambiku, to oczywiste jest, że nie będzie ona przepłacać za rodzimy surowiec w imię patriotyzmu. Przedsiębiorca w pierwszej kolejności patrzy na interes ekonomiczny i jest to zupełnie naturalne.

Dobra jakość w lepszej cenie

Panuje powszechne przekonanie, że importowany węgiel trafia prosto do elektrowni lub na składy węgla. Tymczasem gros spośród milionów ton sprowadzanego surowca wykorzystuje polski przemysł metalurgiczny. Jego specyfika wymusza, aby zasilać potężne kotły hutnicze węglem dobrej jakości, a więc wysokoenergetycznym. Pod tym względem surowiec z często egzotycznych stron świata, jak wspomniany Mozambik czy Australia, wypada równie dobrze, a nawet lepiej niż ten wydobywany w polskich kopalniach. Przedsiębiorstwa kupują więc dobry węgiel w korzystniejszej cenie – trudno się dziwić, że korzystają z takiej możliwości.

Dla końcowego odbiorcy liczy się cena

Oczywiście importowany węgiel jest spalany również w domowych i firmowych kotłowniach. Z punktu widzenia użytkownik takich instalacji sprawa jest banalnie prosta: najważniejszym kryterium wyboru paliwa jest jego cena. Skoro węgiel z np. Rosji może być o 20% tańszy niż polski, to klient nie zawsze widzi uzasadnienie dla głębszego sięgania do portfela.

Kwestie logistyczne

Nie zapominajmy również o tym, że importowany węgiel trafia do Polski głównie drogą morską. To bardzo istotna kwestia. Zakup takiego surowca jest znacznie bardziej opłacalny z perspektywy odbiorców z północnej części naszego kraju. Pisząc wprost: transport węgla ze Śląska do np. województwa zachodniopomorskiego jest ekonomicznie nieuzasadniony.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie