Biogeniczne paliwa alternatywne są przyszłością przemysłu

Maciej Piwowski
17.12.2020

Przemysł nieustannie się zmienia, a od co najmniej kilkunastu lat głównym motorem napędowym tych zmian są zaostrzane normy dotyczące emisji gazów cieplarnianych. Obecnie właściwie każda nowa instalacja spalania musi być dostosowana do obowiązujących przepisów i zaprojektowana w taki sposób, aby generować możliwie jak najmniejszy tzw. ślad węglowy. Dysponujemy oczywiście odpowiednimi technologiami, ale problem polega na tym, że są one bardzo kosztowne, a przy tym nie zawsze możliwe do zaimplementowania w już istniejących zakładach produkcyjnych, elektrociepłowniach itd. Odpowiedzią na te dylematy jest i w przewidywalnej przyszłości nadal będą biogeniczne paliwa alternatywne. To realna szansa na utrzymanie efektywności przemysłu, przy jednoczesnym ograniczeniu jego negatywnego wpływu na środowisko naturalne.

Czym są biogeniczne paliwa alternatywne?

Mówimy tutaj o takich paliwach, których spalanie powoduje uwalnianie do atmosfery dwutlenku węgla pochodzenia biogennego. Innymi słowy: taki dwutlenek węgla jest nieszkodliwy dla środowiska, a na pewno nie w większym stopniu niż ten, który wydychają z siebie ludzie. Biogenny gaz jest zagospodarowywany przez roślinność, co jest procesem zupełnie naturalnym i niemającym negatywnego wpływu na jakość powietrza czy potęgowanie procesu cieplarnianego.

Należy wyraźnie odróżnić dwutlenek węgla pochodzenia biogennego od dwutlenku węgla pochodzenia kopalnego, bo nie są one ze sobą tożsame. Ten pierwszy jest uwalniany w wyniku spalania głównie biomasy i produktów ubocznych biomasy, czyli niczego innego, jak materiału biologicznego składającego się z węgla, wodoru oraz tlenu.

Słynny protokół z Kioto wyraźnie podkreśla, że biomasa może być klasyfikowana, jako paliwo alternatywne, którego spalanie przyczynia się do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. De facto jest to proces neutralny dla środowiska – towarzysząca temu produkcja dwutlenku węgla nie zaburza cyklu zachodzącego w przyrodzie, czego oczywiście nie można powiedzieć o spalaniu paliw kopalnych.

Przejście na paliwa biogeniczne w przemyśle się opłaca

Coraz więcej firm zleca szczegółowe badania, które pozwalają określić liczbowo emisję gazów cieplarnianych. Te, które przeszły już na biogeniczne paliwa alternatywne lub zaczęły stosować je w instalacjach współspalających, czerpią z tego ewidentne korzyści. Jakie konkretnie?

Wraz ze wzrostem emisji biogennego dwutlenku węgla zakład przemysłowy generuje mniejszy ślad węglowy. Tym samym zyskuje nadwyżki uprawnień do emisji gazów cieplarnianych, które może wykorzystać w ramach własnej działalności lub zaoferować je na wolnym rynku – czyli po prostu sprzedać. Widać zatem wyraźnie, że korzystanie z biogenicznych paliw alternatywnych jest zwyczajnie opłacalne, także z finansowego punktu widzenia.

Nie ma odwrotu od paliw biogenicznych

Fundamentem tej tezy jest fakt, iż w przypadku zdecydowanej większości zakładów przemysłowych przejście na paliwa biogeniczne odbyłoby się niemal bezboleśnie. W końcu już dziś standardem jest współspalanie biomasy w instalacjach węglowych. Inne technologie, na przykład wodorowa, są melodią odległej przyszłości.

Do biogenicznych paliw alternatywnych mamy dostęp tu i teraz, w dodatku są one niedrogie, odnawialne, a w Polsce ich podaż jest na wysokim poziomie (duża część biomasy to po prostu odpady przemysłu drzewnego czy produkcji rolnej).

W czasach, kiedy przemysł nie może skupiać się wyłącznie na podnoszeniu efektywności, ale musi dostosowywać się do bardzo ostrych norm środowiskowych, często przesadzonych i motywowanych politycznie, paliwa alternatywne, na czele z biomasą, stanowią wybór zdrowego rozsądku.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie