Nowe przepisy przeciwpożarowe mają zapobiegać m.in. zatruciom tlenkiem węgla

Tlenek węgla, nazywany czadem, to jedno z największych zagrożeń w okresie grzewczym. Co roku powoduje śmierć lub ciężki zatrucie kilkudziesięciu osób w naszym kraju. Skutecznej walce z tym problemem mają sprzyjać nowe przepisy, które obowiązują od końca 2024 roku. Po szczegóły zajrzyj do naszego artykułu.

Obowiązkowe czujki dymu i tlenku węgla

Najważniejsza zmiana dotyczy wprowadzenia obowiązku instalacji autonomicznych czujek dymu i tlenku węgla. Taki wymóg ciąży (lub będzie ciążyć) na właścicielach i zarządcach:

• Nowo budowanych budynków mieszkalnych i lokali wynajmowanych krótkoterminowo – tutaj przepisy wchodzą w życie już w styczniu 2025 roku;
• Istniejących lokali mieszkalnych z urządzeniami spalającymi paliwo – tutaj wdrożenie przepisów zostało przesunięte na 1 stycznia 2030 roku;
• Pomieszczeń świadczących usługi hotelarskie – od 30 czerwca 2026 roku.

Oznakowanie stref przeciwpożarowych

Kolejną ważną zmianą jest wymóg oznakowania miejsc połączeń ścian oddzielenia przeciwpożarowego w wielkopowierzchniowych budynkach handlowych, produkcyjnych i magazynowych. Ma to ułatwić strażakom identyfikację granic stref pożarowych i szybkie podjęcie działań, co ograniczy ryzyko rozprzestrzenienia się pożaru. Nowy obowiązek dotyczy projektów składanych po 1 stycznia 2026 roku.

Przerażające statystyki pożarów i zatruć czadem

W 2024 roku w Polsce doszło do ponad 27,4 tys. pożarów budynków mieszkalnych, w których rannych zostało ponad 1,9 tys. osób, a 269 poniosło śmierć. Odnotowano również ponad 4 tys. zdarzeń związanych z tlenkiem węgla, w których śmierć poniosły 43 osoby.

Koszt autonomicznych czujek dymu wynosi średnio 60 zł, a czujek tlenku węgla – około 100 zł. Urządzenia te są powszechnie dostępne, można je kupić np. w Internecie. Jest to niewielka inwestycja w realne zwiększenie bezpieczeństwa swojego, swoich najbliższych czy gości.