Aż 70 proc. energii cieplnej z paliw nisko- i zeroemisyjnych? Taki plan ma PGE Energia Ciepła

Marek Szydełko
06.12.2022

Spółka PGE Energia Ciepła zapowiedziała, że do 2030 roku 70 proc. produkowanej przez nią energii cieplnej będzie pochodzić ze źródeł nisko- oraz zeroemisyjnych, przede wszystkim z gazu ziemnego. To spodziewany efekt dużych inwestycji w istniejące ciepłownie, które przechodzą na systemy kogeneracyjne, wykorzystujące różne, w tym przyjazne środowisku źródła.

Ma być ekologicznie, ale też stabilnie i bez istotnego wzrostu cen

Strategia odchodzenia od emisyjnych paliw spalanych na potrzeby produkcji energii cieplnej jest obliczona również na to, że Polska musi się uniezależnić od źródeł konwencjonalnych. Mimo to podstawą naszego systemu ciepłowniczego ma być gaz ziemny, który sprowadzimy m.in. z Norwegii oraz – w formie skroplonej – z USA czy Kataru.

Środkiem do zrealizowania ambitnego celu zredukowania emisyjności instalacji ciepłowniczych, są inwestycje w zakresie kogeneracji. Takie prace już ruszyły w ciepłowniach m.in. w Bydgoszczy, Kielcach czy Zgierzu. Z kolei w ciepłowni w Rzeszowie ma powstać druga linia Instalacji Termicznego Przetwarzania z Odzyskiem Energii, podobnie w Gorzowie Wielkopolskim (tam póki co podpisano list intencyjny w sprawie wykonania instalacji).

Wzorcową ciepłownią zarządzaną przez PGE Energia Ciepła jest ta toruńska, w której udało się zredukować emisję szkodliwych związków aż o 95 proc. To zasługa m.in. włączenia do systemu instalacji geotermalnej.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie