Pellet jest paliwem bardzo wygodnym w stosowaniu, co jednak nie zmienia faktu, że użytkownicy kotłów na biomasę muszą znaleźć sposób na jego przechowywanie. To może wiązać się z pewnymi trudnościami. Szczególnie w sytuacji, gdy kotłownia wymaga zasilania dużymi ilościami paliwa. Najmniej problemów mają właściciele standardowych domów jednorodzinnych – większe wyzwanie czeka natomiast osoby ogrzewające w ten sposób spore hale magazynowe, warsztaty czy całe gospodarstwa. Podpowiadamy, jak prawidłowo przechowywać pellet, aby nie ryzykować utraty jego właściwości.
Na potrzeby domowych instalacji producenci pelletu dostarczają swoje paliwo w foliowych workach. Ich masa jest różna, jednak najczęściej można kupić opakowania 20-25 kilogramowe. To naturalny wybór dla właściciela domu jednorodzinnego. Worki są wygodne, niezbyt ciężkie i czyste.
Dodatkowo taki sposób dystrybucji umożliwia kupowanie opału wtedy, gdy jest taka potrzeba. Właściciel nie musi robić zapasów, jeśli nie dysponuje odpowiednią powierzchnią magazynową. Wystarczy, że w pobliskim składzie czy markecie budowlanym kupi 10 worków, które spokojnie wystarczą mu na dłuższy czas.
Oczywiście można także kupić pellet workowany w dużych ilościach przed sezonem grzewczym. Folia chroni paliwo przed zawilgoceniem, ale wskazane jest, aby skład opału znajdował się blisko kotłowni – wówczas nie namęczymy się z noszeniem worków. Ważne jest to, aby pelletu nie przechowywać w samej kotłowni ze względów bezpieczeństwa.
Jeśli dysponujemy odpowiednią przestrzenią w kotłowni, warto rozważyć umieszczenie tam dużego zbiornika z metalu lub tworzywa sztucznego, który pomieści kilka ton opału. Jest to rozwiązanie polecane osobom, które chcą kupić pellet możliwie najtaniej – wówczas muszą decydować się na biopaliwo sprzedawane luzem, nie w workach.
Minusem jest to, że trzeba się sporo napracować, aby przed sezonem napełnić cały zbiornik – samochód dostawczy nie wjedzie przecież prosto do kotłowni. Sam zbiornik powinien także być oddzielony od kotła ścianką pokrytą materiałem ognioodpornym.
Idealnym rozwiązaniem dla dużych instalacji jest wybór zbiornika o dużej objętości, z którego pellet będzie automatycznie dozowany do zasobnika. Taki zbiornik mieści wiele ton paliwa, co pozwala praktycznie zapomnieć o obsłudze kotła (poza okresowym usuwaniem popiołu i czyszczeniem).
Niestety, na takie rozwiązanie mogą sobie pozwolić jedynie osoby dysponujące dużą powierzchnią do umieszczenia zbiornika. Najlepiej będzie, gdy zbiornik znajdzie się nad kotłem w innym pomieszczeniu, skąd paliwo będzie dostarczane rurą wprost do zasobnika.
Składowanie luźnego pelletu w osobnym pomieszczeniu blisko kotłowni jest ciekawym rozwiązaniem, jednak ma swoje minusy. Po pierwsze – taki składzik musi być zabezpieczony przed wysoką wilgotnością, która zniszczy paliwo. Należy więc zapewnić sprawną wentylację.
Problematyczne i nieco uciążliwe jest także zapełnienie składziku opałem (wymaga dużo pracy po dostarczeniu paliwa) oraz późniejsze donoszenie z niego pelletu do zasobnika. Oczywiście to rozwiązanie wchodzi w grę tylko wtedy, gdy mamy możliwość wydzielenia osobnego pomieszczenia na opał.
Prawidłowe przechowywanie pelletu ma kluczowe znaczenie dla jego jakości i późniejszej sprawności kotła. Warto dobrze przemyśleć swój wybór, aby zapewnić sobie nie tylko wygodę, ale też pewność, że zgromadzony pellet będzie nadawał się do użytku aż do końca sezonu grzewczego.