Wielu inwestorów przymierzających się do zakupu instalacji fotowoltaicznej mylnie zakłada, że jej moc powinna ściśle odpowiadać rocznemu zużyciu prądu w gospodarstwie domowym. Dobra praktyka instalacyjna nakazuje lekkie przewymiarowanie instalacji. Przykładowo: jeśli roczne zużycie wynosi 3000 kWh, to sama instalacja powinna mieć moc około 4 kWp lub nieco więcej. Dlaczego to takie ważne? Kluczowe argumenty znajdziesz w naszym poradniku.
Na początek wypada wyjaśnić, że zdecydowana większość instalacji fotowoltaicznych montowanych w Polsce wymaga podłączenia do sieci energetycznej. Są to więc tzw. instalacje on-grid. Oznacza to, że wyprodukowana energia, która nie jest zużywana bieżąco w gospodarstwie domowym, jest odprowadzana do sieci, skąd następnie można ją odebrać. Ale nie w całości!
Potrącany jest „podatek” w wysokości 20%. Czyli: jeśli wprowadzimy do sieci 1 kWh energii, to odebrać możemy tylko 0,8 kWh. Jest to najważniejszy argument przemawiający za tym, aby przewymiarować instalację o minimum 20%, bo tylko wtedy można mieć nadzieję na pełne zaspokojenie potrzeb energetycznych budynku bez konieczności kupowania prądu z zakładu energetycznego.
Przewymiarowanie instalacji fotowoltaicznej jest szczególnie ważne w takim kraju, jak Polska, gdzie przez pół roku zmagamy się z umiarkowanym lub niskim nasłonecznieniem. Płynie z tego prosty wniosek: instalacja musi umożliwić wyprodukowanie takiej ilości energii w sezonie wiosenno-letnim, aby kompensowała się ona z energią pobraną z sieci z sezonie jesienno-zimowym.
Standardem jest to, że właściciele instalacji fotowoltaicznej zaczynają stopniowo zużywać coraz więcej energii. Nie muszą się już ograniczać, dlatego chętniej korzystają z energochłonnych urządzeń, inwestują w klimatyzację czy zaczynają podgrzewać wodę użytkową prądem. Jest to zupełnie normalne, ale taką zmianę podejścia trzeba przewidzieć na etapie dobierania mocy instalacji.
Zawsze taniej jest zainwestować w nieco mocniejszą instalację fotowoltaiczną niż ją w przyszłości rozbudowywać. Na tym etapie różnica w koszcie wykonania instalacji o mocy 4 lub 5 kWp będzie do zaakceptowania. Ewentualne dołożenie kolejnych ogniw czy tym bardziej wymiana falownika pociągną za sobą znacznie większe wydatki.