Gaz LNG ma być jednym z filarów naszego bezpieczeństwa energetycznego, zwłaszcza zbliżającej się zimy. Po zaprzestaniu dostaw gazu ziemnego z Rosji, a jeszcze przed uruchomieniem gazociągu Baltic Pipe z pełną przepustowością, musimy w znacznym stopniu polegać na gazie skroplonym kupowanym m.in. w USA i Katarze. Intensyfikację dostaw najlepiej widać po statystykach przedstawionych przez terminal LNG w Świnoujściu.
Październik 2022 roku był rekordowy pod względem dostaw gazu skroplonego LNG. Do portu w Świnoujściu wpłynęło sześć gazowców, co pokazuje tempo, w jakim Polska zaopatruje się w gaz skroplony.
Rekordowy jest oczywiście także cały bieżący rok, ponieważ od stycznia terminal LNG w Świnoujściu przyjął aż 46 gazowców, czyli ponad 1/5 całego wolumenu od początku funkcjonowania gazportu im. Lecha Kaczyńskiego (czyli od 2016 roku).
Obecnie terminal w Świnoujściu jest w stanie pomieścić 6,2 miliarda metrów gazu skroplonego po regazyfikacji rocznie.