Wodny Park Tychy jest samowystarczalny energetycznie

Mateusz Nowak
02.06.2020

To przykład na to, jak nowoczesne technologie energetyczne mogą przynosić wymierne korzyści środowiskowe oraz finansowe. Otwarty w 2018 roku Wodny Park Tychy w 2019 roku osiągnął całkowitą niezależność energetyczną, a nawet wyprodukowaną znaczną nadwyżkę energii, która została oddana do sieci. To zasługa kogeneracji, w ramach której obiekt korzysta z biogazu wytwarzanego w lokalnej oczyszczalni ścieków.

Jedyny taki obiekt w Polsce

Wodny Park Tychy od początku był projektem innowacyjnym – nie ze względu na swoją funkcję, ale z uwagi na niespotykane wcześniej w Polsce podejście do kwestii zasilania. Obiekt podłączono do tyskiej oczyszczalni ścieków, która posiada instalację do produkcji biogazu. Jest on dostarczany do parku wodnego gazociągiem i pożytkowany w celu m.in. podgrzewania wody. Przede wszystkim jednak wykorzystuje się go do produkcji energii elektrycznej.

Dzięki biogazowi, powstającemu w procesie fermentacji osadów ściekowych i przemysłowych odpadów biodegradowalnych, tylko w całym 2019 roku Wodny Park Tychy wyprodukował 6,5 GWh energii elektrycznej. Większość została spożytkowana na cele własne, jednak około 3 GWh udało się przekazać do sieci, zasilając tym samym innych odbiorców.

Dzięki biogazowi z tyskiej oczyszczalni ścieków park wodny oszczędza gigantyczne pieniądze w skali roku. Jest to główny powód, dla którego obiekt nie przynosi strat, co jest z kolei normą w tej branży w Polsce – niemal wszystkie aquaparki w naszym kraju działają w warunkach deficytu, również z powodu wysokich wydatków na podgrzewanie wody.

Dodajmy jeszcze, że tyska oczyszczalnia ścieków w 2019 roku wyprodukowała łącznie 14 GWh energii pochodzącej z biogazu. Może to być dobra wskazówka dla innych samorządów w naszym kraju, nie tylko tych, na terenie których działają lub są planowane parki wodne.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie