Gaz będzie uznany za zielone paliwo? Część krajów UE się temu sprzeciwia

Krzysztof Jagielski
22.02.2022

Transformacja energetyczna Unii Europejskiej budzi ogromne kontrowersje, szczególnie w gronie uboższych krajów, takich jak Polska. Dlatego Bruksela nieco łagodzi ton i proponuje, aby jednym z elementów odchodzenia od energetyki węglowej było mocniejsze postawienie na gaz ziemny, klasyfikowany jako „zielone paliwo”. Taki zapis ma się znaleźć w tzw. taksonomii, jednak sprzeciwia się tremu kilka krajów unijnych.

Cztery państwa nie chcą wspierania inwestycji gazowych

Chodzi o Austrię, Danię, Holandię i Szwecję. Rządy tych krajów wezwały Komisję Europejską do tego, aby wykluczyć inwestycje gazowe z listy „zielonych”. Gdyby tak się stało, wówczas żaden projekt energetyczny związany z rozbudową infrastruktury gazowej nie mógłby liczyć na dofinansowanie ze środków unijnych.

Za promowaniem gazu ziemnego opowiadają się natomiast m.in. rządy Polsk i Francji. Podobnie zresztą jest z energetyką jądrową, która także budzi wątpliwości wspomnianych wyżej krajów. Czy atom i gaz znajdą się w końcowym dokumencie taksonomii unijnej? Jest to wysoce prawdopodobne, ponieważ do zatwierdzenia tej decyzji potrzebna jest zgoda większości krajów UE, a pomysł blokują tylko cztery państwa.

Warto przy tym dodać, że energetyka gazowa i jądrowa są krytykowane przez organizacje zajmujące się walką o ochronę klimatu. Te w większości postulują masowe przechodzenie na instalacje OZE, co – jak pokazuje zima 2021/2022 – może być bardzo trudne do zrealizowania.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie